Pierwsza kromka zawsze tylko z masłem, no może dwie. Delikatna, puszysta, z pięknymi warkoczami. Obowiązkowo z dużą ilością maślanej kruszonki. Moja chałka idealna.
Chałka ma coś w sobie kojącego. Kojarzy się z domem i słodkimi śniadaniami. Spokojnym porankiem i dniem, który jakoś tak płynie wolniej. Ale! Muszę jednak przyznać szczerze, że przez większość mojego małoletniego życia była moim… znienawidzonym śniadaniem, wręcz koszmarem. Problem tkwił w rodzynkach, które prześladowały kilkuletniego mnie nie tylko w sernikach, ale i w chałkach. Tych było dużo, nie do wyskubania. Zresztą tata nie żałował masła, które pokrywało całą powierzchnię ukrojonej chałeczki, nie do przebicia. Dżem truskawkowy i okropnie słodkie kakao, tak wyglądał mój horrorek z dzieciństwa.
Kilka lat później odkryłam, że chałka nie musi zawierać rodzynek, a niedługo potem, że całkiem łatwo zrobić ją w domu. I wtedy miłość się zaczęła.
Zrobiłem już sporo chałek w swoim życiu, eksperymentując z wieloma przepisami. Dziś polecam Wam recepturę inspirowaną metodą Hamelmana. Jest dość prosta, a ciasto wychodzi delikatne i puszyste. Rośnie ono powoli przez noc w lodówce, zabieg ten poprawia strukturę i świeżość ciasta – ponadto łatwiej z nim pracować. Sami zobaczycie, jak łatwo zwijać te warkocze!
Chałka ulubiona + dokładna instrukcja zaplatania
2 sztuki
450 g mąki pszennej chlebowej typ 650
7 g drożdży suszonych (opakowanie)
30 g cukru
1/2 łyżeczki soli
50 g masła roztopionego
2 żółtka
1 jajko
190 ml wody
1 jajko + 1 łyżka mleka
Kruszonka
50 g mąki
25 g cukru
25 g masła, zimnego
Mąkę wymieszaj z drożdżami, cukrem i solą. Dodaj masło, żółtka, jajko i wodę, zacznij mieszać. Gdy ciasto się połączy zacznij wyrabiać – zajmie to około 6 minut. Długie wyrabiane rozwija siatkę glutenową, która odpowiada za puszystość chałki. Wyrobione ciasto powinno być dość sztywne. Miskę przykryj owiń folią spożywczą i odstaw na 30 minut, po tym czasie włóż na noc do lodówki.
Następnego dnia ciasto wyjmij z lodówki na omączoną stolnicę. Podziel je na dwie części. Istnieją trzy najpopularniejsze opcje zaplatania chałki: klasyczna trzywarkoczowa (najprostsza), czterowarkoczowa i sześciowarkoczowa (zaawansowani). Najbardziej lubię czterowarkoczową, ale tutaj opiszę także opcję najprostszą.
Trzywarkoczowa:
Każdą z dwóch części ciasta podziel na kolejne trzy. Roluj pasma, zaostrzając ich końce. Połącz je ze sobą od jednej strony i rozłóż, tak aby były równo rozłożone.
Pasmo położone po lewej stronie przełóż nad środkowym, układając je tak, aby przylegało do pasma prawego.
Następnie przełóż pasmo położone po prawej stronie nad środkowym, układając je przyległe do pasma lewego. Kontynuuj składanie powtarzając wszystkie czynności od początku. Zapleć drugą chałkę w identyczny sposób.
Czterowarkoczowa:
Każdą z dwóch części ciasta podziel na kolejne cztery. Roluj pasma, zaostrzając ich końce. Rozłóż je równo: dwa po lewej, dwa po prawej stronie.
Pasmo czwarte przełóż nad pasmem trzecim i ułóż je przy wewnętrznej stronie pasma drugiego.
Podnieś pasmo drugie i podłóż pod nie pasmo pierwsze, przekładające je nad pasmem czwartym i ułóż po wewnętrznej stronie pasma trzeciego. Odłóż pasmo drugie z powrotem na zewnętrzną stronę czwartego.
Przełóż pasmo trzecie nad pasmem pierwszym i ułóż je przy wewnętrznej stronie pasma czwartego.
Podnieś pasmo czwarte i podłóż pod nie pasmo drugie, przełóż je pasmem trzecim i ułóż przy wewnętrznej stronie pasma pierwszego. Odłóż pasmo czwarte ponownie na zewnątrz pasma trzeciego. Kontynuuj zaplatanie do zużycia ciasta. Zapleć drugą chałkę w identyczny sposób.
Wyrastanie i pieczenie:
Zaplecione dwie chałki przykryj ściereczką i odstaw na 1 ½ – 2 h. Rozgrzej piekarnik do 190 stopni Celsjusza.
W międzyczasie zrób kruszonkę. Wymieszaj mąkę z cukrem i szczyptą soli. Dodaj pokrojone w kostkę masło i rozetrzyj je w mące palcami. Uformuj kulkę i wstaw do lodówki.
Wyrośnięte chałki posmaruj glazurą z jajka i mleka. Daj im wyschnąć, po czym posmaruj je jeszcze raz. Trik ten sprawi, że będą miały piękny połysk, jak z piekarni. Obsyp chałki kruszonką i piecz w nagrzanym piekarniku przez 30 minut, do zezłocenia.
Podawaj z ulubionymi konfiturami np. jagodową z wanilią lub morelową z lawendą; kremem z białej czekolady lub kwaśnym lemon curdem.
Smacznego! Nie zapomnij wstawić zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz mnie na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób. Buziaki!
Wasz,
Rozkoszny
49 komentarzy
wygląda perfekcyjnie 🙂
a więc do dzieła! 🙂
Wyglada nieziemsko! Czy moge uzyc swiezych drozdzy? Jesli tak, to jaka ilosc? Zalegaja w lodowce i chetnie bym je wykorzystala 🙂 Dziekuje
Stosuję przelicznik 1:2, suchych do świeżych. Tylko pamiętaj, żebym zrobić zaczyn wcześniej. Smacznego! 😋
Rozkoszny! Probojemy z chlopakiem upiec Twoja chalke. Co to znaczy, ze ciasto jest sztywne? Nasze klei sie dosc mocno…
Składniki byłby dobrze odmierzone? Po schłodzeniu już nie powinno się kleić
Zrobiłam już wiele chałek ale wciąż szukam lepszego przepisu. Jestem ciekawa jaka ta będzie- zapleciona, wyrasta. Ciasto na surowo dość słone, zobaczymy jak będzie po upieczeniu. Mam nadzieje, że rozkosznie!😁
Daj znać, jak wrażenia!
Jest pysznie i zdecydowanie rozkosznie !!! Jedna zniknęła, nie wiem kiedy 😜🤷♀️!
Haha <3
Rozkoszny! Czy jeśli użyłam mąki tortowej, typ 450, moja chałka wyjdzie rownież rozkoszna?
Podbijam pytanie!:)
Tak, może będzie trzeba podsypać jej trochę więcej (no może odrobinę mniej elastyczna)
Jakim cudem mógł mi wyjść zakalec? Jak chałka ma urosnąć skoro w nocy ma być w lodowce a wiadomo ze drożdże działają w ciepłych temperaturach. Zdecydowanie nie wyszła, próbuje zrozumieć dlaczego. Nigdy z żadnym innym przepisem nie miałam zakalca w chalce
Wyrastanie w niskich temperaturach to technika piekarnicza poprawiająca smak ciasta drożdżowego. Mogło być jednak totalnie za zimno i drożdże zostały uśpione. Temperatura w lodówce powinna być około 7 – 8 st. C.
Czytam właśnie przepis z książki Hamelmana i myślę sobie … olej? Nieeee, na pewno znajdę gdzieś przepis z masłem. Pierwsza myśl – Rozkoszny 😉 No i nie pomyliłam się. Zobaczymy jutro jak wyjdzie 😉
Hamelmanowska jest super, ale masełko jednak rządzi 😀
Czy można np. połowę ciasta zostawić na kolejny dzień i noc w lodówce i upiec później? 🙂
Tak, można
PYSZNA i do tego łatwa do zrobienia!!! Dzięki!!!
A co z białkami? Cztery juz czekają w lodówce!
może beza z lemon curdem i malinami? Lub rolada różana?
Czy tę chałkę można zamrozić?
tak!
Rozkoszny, a co sądzisz o mące chlebowej ale orkiszowej? Nie używam w ogóle pszennej i zastanawiam się czy jakoś zmieniać proporcje?
w mojej książce Rozkoszne podaję przepis na pełnoziarnistą chałkę, jeśli interesują cię te klimaty!
mąka chlebowa to też mąka pszenna, ale można tu jak najbardziej użyć typ 650
Dziękuję za odpowiedź 🙂 tą z książki już próbowałam, ale nie wyszła 🤣 oczywiście zamieniłam na orkisz, dlatego teraz pytam czy może masz jakieś sekretne proporcje 😉
Niestety ciasto mi sfermentowało. Wyjęłam chwilę wcześniej z lodówki – może fakt, że stało w cieple? Dodałam też cukier kokosowy – nie miało czym się karmić? Co poszło nie tak? 🙂
Hmm, bardzo możliwe. Nie zaleca się piec ciast drożdżowych na zamiennikach cukru
Kusi mnie by dodać do ciasta łyżkę śmietany, tak jak w lux jagodziankach…. Czy wpłynie to negatywnie na puszystość chałki?
Będzie trzeba prawdopodobnie dłużej wyrabiać, dodać łyżkę mleka mniej, ale efekty będą tylko zachwycające 🙂
Rozkoszny a można dodać 100 g masła ? Lubię mocno maślane drożdżowe 😊
Co zrobić, żeby gościom na śniadanie zaserwować ciepłą chałeczkę, ale żeby nie musieli czekać na nią kilku godzin? Czy mogę zapleść ją wieczorem, wstawić na noc do lodówki i rano tylko upiec? Uwielbiam ten przepis, dziękuję! ❤️
i jak można w ten sposób?
Czy zamiast wody mogę dodać mleka?
Tak
Upieklam chalke z połowy ciasta przedwczoraj wieczorem, wyszła ekstra. Ciasto było w lodówce. Dziś chciałam upiec z drugiej części, leżakuje zaplecione od godziny i w ogóle nie uroslo 🙁 jak to się stało? Czy drożdże pojechały na wakacje? 🙈
Podejrzewam, że w lodówce była za niska temperatura. Wystarczy dużej potrzymać ciasto w temp pokojowej
Cześć Rozkoszny 🙂 Chciałabym upiec w ten weekend Twoją chałkę, ale bardziej na wytrawnie, tj. chciałabym zamienić kruszonkę na np. sezam albo mak. Masz jakieś wskazówki jak to zrobić najlepiej? Pozdrawiam!!!
Cześć, po prostu posypać przed pieczeniem
Cześć ♥️ Jedną chałkę chciałabym upiec rano na śniadanie , a dzień wcześniej ją zapleść i zostawić w lodówce. Masz jakieś wskazówki, jak zrobić to dobrze? Jaka temperatura powinna być w lodówce i ile ciasto trzymać w temperaturze pokojowej przed pieczeniem? Pozdrawiam!!!
Cześć podpowiesz jak poradzić sobie z zaczynem w przypadku świeżych drożdży? Nie zdążę już zdobyć suszonych, a pilnie muszę upiec!!
W internecie są różne sposoby, chciałabym obejść robienie tego przez wiele godzin…proszę o radę!!
Dodaj ich 2x więcej, robiąc dla pewności rozczyn na początku (ale nie jest to obowiążkowe)
Hej, z jakiego powodu ciasto sfermentowało przez noc w lodówce? Przypuszczam że sfermentowało, pewności nie mam, ma charakterystyczny lekko kwaśny zapach i wyglądało jakby uleciało z niego całe powietrze.
Może zbyt wysoka temperatura?
Kurczę, myślałem, że wręcz odwrotnie xD w każdym razie ta chałka na mące pełnoziarnistej wyszła super
Rozkoszny, podpowiedz proszę jak sprytnie zrobić tak, żeby chałka była gotowa rano na śniadanie? Czy uplecenie i zostawienie jej na noc w lodówce będzie ok?
Można tak zrobić
Drogi Rozkoszny czy można pominąć krok leżakowania w lodowce przez całą noc ?
Hej! Juz wiele przepisów Twoich spróbowałam i sa swietne! Czy ta chalka tak jak jagodzianki moze stac w temp. Pokojowej z 3 godziny zamiast nocy w lodowce?