Odczarowana. Zamiast kapuścianego zapachu, smakuje cytryną, która obecna jest aż w trzech formach. Zamiast bycia rozgotowaną, chrupie, wysmażona na złoto i posypana solą morską. Brukselka w risotto, którego długo nie zapomnicie.
Umówmy się, brukselka nie jest najlepszym warzywem pod słońcem. Kojarzy się zazwyczaj z rozgotowaną kulą w zupie jarzynowej ze szkolnej stołówki. Także mi. Moja specyfika nie pozwala mi nie walczyć z takim traumatycznymi przeżyciami, więc po raz kolejny odczarowuję brukselkę. Tym razem z pomocą Yotama Ottolenghiego i jego kultowej książki Cała Obfitość, w której sugeruje, żeby ją usmażyć, a jak wiemy, wszystko co smażone będzie smakować lepiej. Kropka. Tym samym wzbogacam nią risotto pełne cytryny – soku, startej skórki, ale także smażonej – która maskuje kapuściany zapach warzywa i nadaje mu świeżość i ośmieliłbym się powiedzieć, nowe życie.
Risotto ze smażoną brukselką i cytryną:
4 porcje
3 łyżki masła
2 łyżki oliwy
2 małe cebule, posiekane w kosteczkę
2 duże ząbki czosnku, zmiażdżone
2 cytryny, skórka z jednej ścięta w długich paskach; z drugiej drobna starta
300 g ryżu do risotta
200 g brukselki pokrojonej w plasterki
200 ml wytrawnego białego wina
1 l gorącego warzywnego bulionu
50 g grubo startego parmezanu
1 łyżka oliwy extra virgin
60 g fety
2 łyżki soku z cytryny
sól, pieprz
ok. 400 ml oleju do smażenia
600 g brukselki pokrojonej na ćwiartki
sól morska
Rozgrzej masła i oliwę na dużej, głębokiej patelni na średnim ogniu. Wrzuć cebulę i smaż około 10 minut, aż zmięknie i się zarumieni. Dodaj czosnek oraz skórki cytryny i smaż jeszcze 2 minuty. Dodaj ryż oraz plasterki brukselki, smaż minutę często mieszając. Zwiększ ogień i wlej wino, pogotuj minutę, aż odparuje, wlej pierwszą chochlę bulionu i dodaj łyżeczkę soli oraz sporo pieprzu. Zmniejsz znów ogień na średni i dolewaj kolejne chochle bulionu, często mieszając, aż ryż będzie al dente i wchłonie cały bulion (perfekcyjne risotto powinno być dość płynne).
W międzyczasie wlej olej do dużego rondla, musi sięgać powyżej 2 cm. Rozgrzej go na dużym ogniu, a gdy będzie już bardzo gorący, łyżką cedzakową włóż garść brukselek w ćwiartkach, staranie osuszonych przed smażeniem. Rób to ostrożnie, bo tłuszcz będzie pryskać. Smaż brukselki około minutę, aż będą rumiane i chrupiące, a następnie przełóż je na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem. Obsyp solą morską i smaż kolejną porcję.
Do ugotowanego risotto dodaj parmezan, 1 łyżkę oliwy extra virgin, sok z cytryny, pokruszoną fetę oraz ⅓ usmażonej brukselki, delikatnie przemieszaj. Podaj od razu z resztą smażonej brukselki, pokruszoną fetą, skórką i sokiem z cytryny.
Spróbuj, zostań, obserwuj, każdy Twój komentarz, udostępnienie i zdjęcie gotowej potrawy jest niesamowitą motywacją do tworzenia nowych, pysznych rzeczy! Nasz wspólny rozkoszny hasztag: #rozkoszny. Do zobaczenia i zjedzenia. Smacznego!
Wasz,
Rozkoszny
6 komentarzy
Danie przepyszne. Moje ulubione. A swoją drogą wypadałoby przywołać autora dania.
Odsyłam do lektury wstępu do przepisu!
Zrobiłam,spróbowałam i będę powtarzać,Pycha co na tą warjację risotto Włosi czy jakiś próbował ???
Cześć, narobiłeś mi apetytu! Czy mogę zastąpić czymś wino w wersji dla dzieci?
Czy brukselki zamiast smażenia można upiec?
Tak, można