“Z rumiankiem i cytryną?” – zarumieniła się dziewczyna na wieść z czym są te pachnące masłem ciasteczka o piaskowym wnętrzu i chrupiących brzegach. Nie dowierzała, że zawierają one zioła, którym przypisywane są lecznicze właściwości. I o których zawsze mówiła babcia w przypadku wszelakich dolegliwości. Ciasteczka na wszelki ból, na wszelkie zło.
Są bardzo świeże, lekkie i wiosenne. Mocno wyczuwalna jest cytryna, która podkręca rumianek i nadaje mu nieco bardziej intensywnego wyrazu, bo jak wiemy, nie należy on do charakternych. W ciasteczkach zmienia on swój zapach w smak na pozór nie przypominający zioła, jest delikatny i subtelny. Niewtajemniczeni w recepturę długo się nad głowią, a dowiadując się co nim jest, pozostają w zadumie i kulinarnym szoku.
Rumiankowe ciasteczka maślane z cytryną:
200 g masła, miękkiego
1 szklanka cukru
1 łyżka ekstraktu z wanilii
2 duże jajka “zerówki”
300 g mąki pszennej
½ łyżeczki soli
½ łyżeczka sody
½ łyżeczki proszku do pieczenia
skórka otarta 1 cytryny
3 łyżki suszonego rumianku (3 saszetki herbaty rumiankowej)
Wymieszaj mąkę, sól, sodę, proszek do pieczenia i rumianek.
W większej misce utrzyj masło z cukrem na puszystą masę, dodaj ekstrakt waniliowy, skórkę z cytryny i jajka. Wmieszaj przygotowaną mąkę, połącz do równego rozprowadzenia składników. odstaw do lodówki na 15-20 minut.
Uformuj 16 ciastek (po 40 g każde), które rozłóż na 2 blaszkach. Schładzaj ciasteczka przez 20 minut. W międzyczasie rozgrzej piekarnik do 200 stopni Celsjusza bez termoobiegu.
Piecz po jednej blaszce przez 12 minut – ciasteczka w momencie wyjmowania z piekarnika mają być jeszcze miękkie w środku, gdyż podczas studzenia na blaszce będą jeszcze zastygać.
Spróbuj, zostań, obserwuj, każdy Twój komentarz, udostępnienie i zdjęcie gotowej potrawy jest niesamowitą motywacją do tworzenia nowych, pysznych rzeczy! Nasz wspólny rozkoszny hasztag: #rozkoszny. Do zobaczenia i zjedzenia. Smacznego!
Wasz,
Rozkoszny
7 komentarzy
Przepiękne zdjęcia! A ciasteczka na pewno pyszne, bo uwielbiam wszystko co maślane 😉
I jeszcze ten boski rumianek 😊
Dziś po południu zrobię, bo mnie zaintrygowały 🙂
daj znać, jak smakowały!
Wyglądają pysznie! Czy są to ciastka, które wytrzymałyby długo? Np. ze dwa tygodnie? Myślałam o wysłaniu ich pocztą w pudełku jako prezent bliskiej osobie 🙂
Myślę, że ich żywot jest długi, ale z powodu ich walorów smakowych nigdy nie było mi dane tego sprawdzić haha
Pyszne ciasteczka, mega ciekawy smak<3