Chrupiące zielone szparagi i umamiczny, intensywnie słony domowy majonez miso, którego nawet nie trzeba mozolnie ucierać, a jedynie szybko zblendować. Kolacja, śniadanie lub obiad w 10 minut.
Pomysł na ten wiosenny mariaż zaczerpnąłem z książki, o której już Wam pisałem przy okazji podsmażanego fenkułu z batatem, cebulą, gorczycą i jajkiem, o “Zielonej uczcie: wiosna, lato” Nigela Slatera. Tym razem ten przepis jeszcze bardziej pokazuje, dlaczego tak bardzo lubię lubię tę pozycję, i jak z niej korzystam. To zbiór ponad setki luźnych inspiracji krążących wokół świeżych warzyw i owców obradzających wiosną oraz latem. U Nigela czuć wpływy japońskiego minimalizm i smaku mu towarzyszącego – stąd takie fusion pomysł, jak miso majo do szparażków. Nie są to przepisy, które trzeba śledzić krok po kroku, wystarczy powiew pomysłu na zieloną ucztę.
W zasadzie od Slatera zaczerpnąłem sam tytuł, inspirację połączenia. Majonez ukręciłem już po swojemu. Autor sugeruje klasyczną wersję z ubijaniem żółtek, dodając olej kropelka po kropelce. Dla mnie to za dużo roboty, szczególnie, że mam swój przepis na skróty.
Szparagi z majonezem miso, dymką i sezamem
2 porcje
1 jajko
1 żółtko
1 łyżeczka soku z cytryny
½ szklanki (120 ml) oleju rzepakowego
1 łyżeczka jasnej pasty miso
2 łyżeczki musztardy francuskiej
½ pęczka (250 g) zielonych szparagów
dymka
sezam
1. Przygotuj majonez miso: przełóż jajko, żółtko, sok z cytryny i olej rzepakowy do kielicha blendera ręcznego lub po prostu do słoika. Zacznij blendować, zaczynając od samego spodu naczynia. Po 10-15 sekundach, bardzo powoli zacznij unosić blender ku górze – powinieneś w tym momencie zobaczyć powstającą jasnożółtą emulsję.
2. Kontynuuj blendowanie, do momentu uzyskanie pełnej emulsji – czyli majonezu. Jeśli wyszedł za rzadki, dodaj więcej oleju i zblenduj ponownie (wiem, że nie ma to sensu, ale tak działają emulsje). Dodaj pastę miso i musztardę francuską, zblenduj.
3. Odłam twarde końce szparagów: złap szparaga obiema rękami i przełam w miejscu, które podyktuje szparagi. Wyrównaj końcówki nożem. Gotuj w osolonej wodzie około 2 minuty. Następnie odcedź i nie przelewaj wodą (będą jeszcze dochodziły). Przełóż szparagi na talerz.
4. Szparagi podaj z kleksem majonezu miso, pokrojoną dymką i szczyptą sezamu. Świetnie sprawdzi sie jako wiosenn przystawka lub lekka kolacja z kawałkiem chleba na zakwasie i kieliszkiem białego wytrawnego wina.
Rady/porady
Majonezu wyjdzie więcej niż potrzeba do przepisu. Przechowuj go w lodówce do tygodnia, obsmarowując grzanki i warzywa z wody.
Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.
Wasz,
Rozkoszny
4 komentarze
Super danie na letnie obiady 😀
dokładnie! 🙂
Super wygląda, nie mogę się doczekać, żeby sama zrobić 😀
Najpierw było masło miso, teraz jest majonez miso – zaczynam dochodzić do wniosku, że z miso wszystko smakuje lepiej, bo te szparagi z tym majonezem są obłędnie dobre <3
I… po raz pierwszy wyszedł mi niewegański majonez! To chyba przeznaczenie?