Nie, nie smakuje to jak carbonara. Smakuje lepiej niż carbonara. Nie muszę udawać, że interesuję się klasyką. Maksymalnie podkręcam smak, dodając czosnek, odrobinę tymianku i kawałek zimnego masła dla bardziej muślinowej konsystencji sosu. Sama chrupiąca ciecierzyca obtoczona w wędzonej papryce jest tak uzależniająca, że rekomendowałbym podwojenie porcji, aby bezkarnie móc ją podjadać.
Gotowanie carbonary to jedno z najbardziej dramatycznych potknięć, ba, porażek kulinarnych mojego życia. Pewnego wieczoru spontanicznie zaprosiłem znajomych na kolację, ale jakoś tak wyszło, że każdy przyszedł z +1. W ten sposób zamiast planowanych sześciu talerzy, wyjąłem dwanaście. W rondlu wylądował ponad kilogram spaghetti (tego nigdy u mnie nie brak). Na patelni góra pancetty, pod tarką fura startego parmezanu. Gdy wszyscy już czekali przy stole, a moim ostatnim zadaniem było połączenie tuzina rozkłóconych jajek z gorącym makaronem, zamieniając to w carbonarę, wydarzyła się rzecz absolutnie najgorsza. Powstała jedna, wielka jajecznica obtaczająca tonę klusek. Podczas kolacji spaliłem się ze wstydu chyba z sześć razy. Dochodziłem do siebie przez dwa tygodnie.
Siadło mi to na ambicję. W normalnych okolicznościach, wałkowałbym carbonarę do osiągnięcia perfekcyjnej perfekcji (nie żebym wcześniej nie potrafił zrobić świetnej). Jednak pancetta czy też boczek to nie są składniki, które często pojawiają się w mojej lodówce. Postanowiłem opracować więc wersję bez skwarków.
Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Mięso podmieniłem na ciecierzycę wymieszaną z wędzoną papryką i podpieczoną do boskiej chrupkości. Jako, że z tego tytułu fundamentalnie nie jest to carbonara, majstrując przy samym sosie nie miałem już wyrzutów — nieortodoksyjne dodatki poszły w ruch. Czosnek, masło, tymianek. Carbonara nigdy nie smakowała lepiej.
AKTUALIZACJA: Przepis w poprzedniej wersji zawierał 2 żółtka i 1 pełne jajko, teraz 6 żółtej. Dzięki taki ilości sosu jest więcej, a także jest bardziej kremowy i żółty.

Wegetariańska carbonara z chrupiącą ciecierzycą
2 porcje
1 puszka (400 g) ciecierzycy
3 łyżki oliwy extra virgin
1 łyżeczka wędzonej papryki
½ łyżeczki soli
200 g makaronu
6 żółtek
⅓ szklanki (30 g) twardego sera typu parmezan (sam parmezan nie jest wegetariański)
1 ząbek czosnku
1 łyżka masła, zimnego
świeżo mielony pieprz, sól
świeży tymianek, do podania
1. Rozgrzej piekarnik do 220 stopni Celsjusza. Ciecierzycę odsącz z zalewy; wysusz za pomocą ściereczki lub ręcznika papierowego. Przełóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Wymieszaj dokładnie z oliwą, wędzoną papryką i solą. Piecz przez około 20 minut, mieszając raz czy dwa, aż ciecierzyca będzie chrupiąca.
2. Ugotuj makaron wg instrukcji na opakowaniu. Odcedź go, zachowując ½ szklanki wody.
3. W dużej misce wymieszaj dokładnie żółtka z parmezanem i czosnkiem. Dopraw dużą ilością świeżo mielonego pieprzu i szczyptą soli.
4. Ugotowany makaron wmieszaj do masy jajecznej wraz z 1/4 szklanki zachowanej wod, łyżką zimnego masła, aż pokryje się się kremowo-jajecznym sosem. Najlepiej robić to za pomocą szczypiec. Jeśli sos będzie zbyt rzadki, przełóż go wraz z makaronem go garnka, w którym się gotował. Podgrzewaj na małym ogniu, często mieszając. Dodaj odrobinę zachowanej wody, jeśli sos będzie zbyt zgęstnieje. Wmieszaj ¾ chrupiącej ciecierzycy.
5. Carbonarę przełóż na talerze, posyp pozostałą chrupiącą ciecierzycą. Dopraw świeżo mielonym pieprzem, szczyptą wędzonej papryki i odrobiną świeżego tymianku.
Rady/porady
Mieszanie makaronu z masą jajeczną w misce a nie na patelni to najpewniejszy sposób na uzyskanie kremowego sosu zamiast jajecznicy.
Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.
Wasz,
Rozkoszny

82 komentarze
Można to zrobić z gotowanej ciecierzycy?
Tak, ale nie może być rozgotowana
Świetny przepis! Ja zamiast zwykłej soli dałem czarną, co dodatkowo podbiło 'jajeczny’ smak 😉
A co z suchą ciecierzycą? Wystarczy ją wcześniej namoczyć czy trzeba również gotować? A jeśli tak to jak długo? 🙂
Trzeba ugotować, tak, aby była al dente, 1 – 1 1/2h
niesamowicie intrygujacy przepis… mam wszystkie skladniki, musze przetestowac wieczorem 😉 Czyli jemy danie raczej chlodne a nie cieple? 🙂
Nie jest on parząco gorący, ale studzenie go na sitku kilkadziesiąt sekund nie sprawi, że będzie chłodny 🙂
Ta ciecierzyca do mnie strzela! :))
tak chrupie, że aż strzela! 🙂
Hej czy cieciorka ma być aż taka…jak orzeszki ziemne?;)
może nie jak orzeszki ziemne, bo środek pozostaje miękki, ale zdecydowanie najlepiej smakuje chrupiąca!
Niestety nie wyszło, makaron po ostudzeniu był zimny i masło nie chciało się rozpuścić,
Nie uzyskałam efektu kremowego sosu.
Po kilkudziesięciu sekundach makaron był zimny? 🙂
U mnie też danie było chłodne. Pyszne, ale chłodne. Dziś robię powtórkę i nie będę studziła makaronu, zobaczymy jak wyjdzie
może studzenie do za dużo powiedziane – on ma po prostu kilka sekund odczekać, aby nie był „wrzący”
Czyli ugotowany makaron dodajemy do zimnej masy jajecznej?
Tak 🙂
Czy paprykę wędzona można zamienić ostrą albo słodką?
wszystko można, ale wędzona papryka nadaje daniu ten „mięsny” posmak kojarzony z wędzeniem
To jeszcze dopytam o jedną rzecz: rozumiem, że jedno surowe jajko dajemy całe, a oprócz tego, dodatkowo, jeszcze dwa żółtka?
Tak, jedno całe surowe jajko i dwa surowe żółtka
Aż 6 żółtek?
czy można spokojnie podgrzać to danie po kilku godzinach (chcę zrobić więcej) czy zrobi się jajecznica?
Niestety zrobi się jajecznica… Trzeba przygotowywać tuż przed podaniem
Potwierdzam, że odgrzane już nie smakuje. Ciecierzyca miękka, makaron zbity
Czy moze byc papryka ostra jak nie mam wedzonej?
może, ale to papryka wędzony jest tutaj sekretnym składnikiem 🙂
Moja ciecierzyca strzelała w piekarniku jak popcorn już po 5 minutach. Co zrobiłam nie tak? 😯
Dobrze ją odsączyłaś z wody?
To była ciecierzyca z puszki czy gotowana?
Moja też strzelała po pięciu minutach, z puszki, wypłukana, osuszona. Smak OBŁĘDNY… Odkrycie roku, dziękuję
Nie rozumiem tego strzelania. U mnie była grzeczna haha
U mnie też strzelała, ale zmniejszyłam temperaturę do 200 stopni i się uspokoiła 😀
Toż to złoto! Wyszło idealnie 🙂 Nie przepadam za oryginalną wersją, ale ten wariant zostanie w domu na stałe <3
Bardzo się cieszę! 🙂
Uwielbiam dania Pana Rozkosznego, ale to mnie nieco rozczarowało. Pozostanę przy innych przepisach ze strony 😉
No cóż, nie Twój smak i jest to okej! 🙂
Jeśli robię podwójną porcję, wtedy uzyć dwóch całych jajek oraz czterech żółtek, tak? Dzięki z góry!
Tak, dokładnie tak!
Czy parmezan mogę zastąpić innym serem? Chcę zrobić na obiad, a nie umiem go nigdzie znaleźć w okolicznych sklepach.
Proszę zastąpić innym „twardym” serem typu dziugas
ta chrupiąca ciecierzyca jest ekstra! słuszna sugestia żeby podwoić jej porcję i podjadać bez wyrzutów sumienia 😀 bardzo fajna opcja na przekąskę samą w sobie 🙂 ja robiłam danie z suchej ciecierzycy, namoczonej na noc i ugotowanej poźniej do konsystencji mniej więcej al dente 🙂 wyszło świetnie – polecam!
<3
To jest przepyszne! 🙂
<3
Po tylu zachwytach – zrobiłam i ja. Ciecierzycę wyjadałam z piekarnika, ale danie słabe 🙁 Ciecierzyca po chwili nasiąka wilgocią od makaronu i robi się niesmaczna. No sorki, że zepsułam komentarze, ale przynajmniej szczerze…
Każdy ma inny gust, więc oczywiście mogło Ci nie smakować (co też nie czyni dania słabym) 🙂
Jeśli ciecierzyca jest prawdidłowo upieczona, nie nasiąka szybko wilgocią, więc jeśli będziesz robiła drugie podejście, piecz ją dłużej – to mają być bezmięsne, dymne skwarki!
Klasa! Bardzo lubię jak odpowiadasz na komentarze.
Coś niesamowitego, od dłuższego czasu szukałem dań bezmięsnych, które jednak nie będą mdłe i ta carbonara to jest strzał w dziesiątkę. Wielkie dzięki za ten przepis 🙂
Cieszę się!
Czym można zastąpić tymianek?
rozmarynem
jesus! to jest od wczoraj przepis mojego życia! a ta cieciorka dzisiaj jest ze mną w pracy i jest jeszcze lepsza po całej nocy w lodówce. sztos!!! jestem twoim nowym fanem, uwielbiam!!!
koniecznie trzeba robić jej nadmiar!
Wszystko jakby ok, tylko parmezan… wcale nie jest wegetariański 🤦♀️
ale możesz znaleźć taki, który jest 🙂
Parmezan jest wegetariański. Nie jest wegański, ale o weganiźmie to tu mowy nie ma 🤨
Wegetarianizm – nie jemy mięsa, ryb i owoców morza, a niektórzy unikają także produktów pochadzacych z uboju jak smalec czy żelatyna.
Weganizm – nie jemy wszystkich produktów odzwierzęcych, czyli mięsa mleka, jaj, serów, miodu, etc.
Ado, do produkcji parmezanu używa się podpuszczki zwierzęcej (z organów bydła), więc niestety nie jest to produkt wegetariański. Można spokojnie znaleźć zamienniki w postaci innych twardych, dojrzewających serów albo nie deklarować się jako wegetarianin i jeść parmezan od czasu do czasu 🙂
Jedyne na co zwrocilabym uwage jako wegetarianka to, ze parmezan oryginalny niestety nie jest wege. Trzeba szukac zamiennika na podpuszczce mikrobiologicznej. Poza tym wyglada oblednie i juz wiem co jutro bedzie na obiad.
Oczywiście masz rację, wielokrotnie o tym pisałem na blogu, już nie chciałem powtarzać się po raz kolejny 🙂
Smakuje wybornie. Ja do tego jeszcze dorzucam suszone pomidory.
super, też na pewno się sprawdzają!
Ale to jest dobre!!!
<3
Od dawna chodziła za mną karbonara, ale nie mogłam znaleźć tego właściwego przepisu na wegetariańską wersję. I boom, jak zawsze przychodzisz z ratunkiem. Do tego w postaci tak pysznego dania! Mistrzostwo 👏🏻👏🏻👏🏻
<333
Czy makaron po ugotowaniu należy przelać zimną wodą? 🙂
Absolutnie nie, sos by wtedy nie zgęstniał i nie oblepił makaronu
Bardzo smaczne danie ale moja ciecierzyca nie zrobiła się chrupiąca mimo przedłużonego czasu w piekarniku (ponad 30 min). Co mogłam zrobiłam zle?
podejrzewam, że nie była dobrze osuszona
Spodziewałam się cudów, aczkolwiek tyłka nie urywa. Niemniej jednak raz na jakiś czas można zjeść, jest całkiem ok 🙂
cieszę się, że Ci smakowało!
Ząbek czosnku ma być surowy, starty?
Pieczona ciecierzyca to moje odkrycie roku <3
Zrobiłam sam makaron bez ciecierzycy (nie przepadam za nią) i też wyszło pysznie! Użyłam tartego grana padano, bo wolę jego delikatniejszy od parmezanu smak, pasował idealnie. Od teraz carbonara tylko z tego przepisu!
cieszę się <3
czy w przepisie zmieniła się liczba jajek? Już nie 2 żółtka i jajko, tylko 6 żółtek? Dobrze widzę?
Tak!
W takim razie warto by usunąć jajko z kroku 3 albo nieco lepiej wyjaśnić, czy w końcu całe jajko ma być czy też nie, bo przepis robi się bardzo niejasny 😊 Jest w nim też masa błędów językowych – ciężko się to czyta.
Bardzo lubię Twoje przepisy pod względem smakowym, jednak jeżeli chodzi o korzystanie z instrukcji, jest to bardzo męczące.
Przepisy po redakcji w moich książkach 🙂
Zrobiłem dzisiaj wegetariańską carbonarę dokładnie tak jak Ty! Cudowna!
Dziękuję za przepis!
Genialny pomysł. Jako osoba która kilkukrotnie jadła dobrą carbonarę w Rzymie i sama dobrze potrafi przygotować oryginał, mógłbym nazwać to danie carbonarą. Każdy kluczowy dla dania składnik został zastąpiony innym, ale pełniącym dokładnie tą samą rolę. Przyprawiona ciecierzyca jako boczek którego funkcją jest nadanie przewodniego smaku potrawie i masło jako zamiennik tłuszczu po wytopieniu boczku, który też jest niezbędny by stworzyć właściwą konsystencje sosu. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić jest brak pecorino romano, który jest praktycznie zawsze dodawany do potrawy, również w jej modyfikacjach, ale to nie jest jakiś duży problem. Na pewno spróbuję tego przepisu!
dzięki, za zrozumienie!
Wegetariańska carbonara z m a s ł e m – czad xD!