Oto truskawkowe matcha smoothie do kwadratu. Bardziej owocowe, bardziej kremowe, a przy tym pełne wartościowego białka. Składa się z trzech części: syropu jagodowego, czyli owoców podgotowanych z miodem, aż ich…
na lekko
Halloumi zamarynowane w ostro-słodkiej jogurtowej marynacie, delikatna cukinia w akompaniamencie. Poznajcie szaszłyki, które zawrócą wam w głowie. Te szaszłyki z halloumi i cukinią są tak dobre, że nie raz będziecie…
Zmrożone truskawkowe matcha clouds – brzmi jak magiczne zaklęcie, a to tak naprawdę lekki deser na lato z kilku składników. Ten przepis to moja wariacja deseru, który widziałem na TikToku.…
Pieczone bataty z fetą, zieloną salsą i piklowaną cebulką. Przyjemność pełna kontrastów: słodycz batatów i miodu spotyka się tu z kwasowością limonki, słonością fety i świeżością ziół. Idealne na lekki…
Orzo, które udaje risotto — kremowe, zielone, pełne wigoru. Szparagi chrupią, mięta przemyka jak bryza. Wszystko w delikatnym, ale pełnym umami sosie, który otula ten makaron przypominający perły, tworząc bardzo…
- na deserna lekkona śniadanie
Pieczony rabarbar na labneh z oliwą i solą morską
by rozkosznyby rozkosznyNa start sezonu oda do rabarbaru. W pełnej krasie, pieczony z pomarańczą i usadowiony na kremowym jak lody labneh. Jeszcze płatki soli morskiej i chlust oliwa i można poczuć się…
To kluski, obok których nie można przejść obojętnie. Nie dość, że robi się je w trymiga, to po pierwszym wsiorbnięciu kubki smakowe tańczą walca. Poznajcie makaron w sosie gochujang ze…
Tacos przenoszące do innego wymiaru. To feeria smaków: słodkie, rześkie, lekko ostre i lepkie. Poznajcie tacos z lepkim halloumi i salsą mango. Te tacos to kosmicznie pyszne doznanie. Danie z…
Szukacie szybkiego pomysłu na obiad? Tę bajecznie kremową fasole gochujang robi się naprawdę express, bo w 10 minut. Zawsze trzymam co najmniej dwa słoiki fasoli w domu. Wy też powinniście.…
Oto lepsza nutella. Lepsza, bo zrobiona z 4-składników, bo można jeść ją bez ograniczeń. Nie wiem, jak wy, ale ja w dzieciństwie ukradkiem regularnie nurkowałem z łyżką (albo nawet bez)…