Najwspanialszy tapas na koniec lata, gdy pomidory są wygrzane w słodyczy słońca! Pan con tomates vel pa amb tomàquet, czyli kataloński chleb z pomidorem.
Wskaż mi wspanialszy hiszpański tapas niż pan con tomates! To esencja kulinarnej prostoty, która smakuje najlepiej właśnie, teraz gdy pomidory w szczycie sezonu. Sprawa jest błyskawiczna. Chleb nacieramy oliwą i podpiekamy, a pomidory przekrawamy i ścieramy na tarce. Dodajemy oliwę, sól i miód. Ja niezbyt tradycyjnie lubię dodawać jeszcze burratę, bo przecież każdy pomidor w jej towarzystwie smakuje jeszcze lepiej.
Pan con tomates z burratą i anchois
4 porcje
4 pajdy chleba pszennego na zakwasie
4 łyżki oliwy extra virgin
3 średnie dojrzałe pomidory
1 łyżeczka miodu
1 kulka (125 g) burrarty
anchois, do podania
1. Rozgrzej piekarnik do 200 stopni Celsjusza (góra-dół). Chleb natrzyj 2 łyżkami oliwy. Piecz, aż się zarumieni, około 8 minut.
2. W międzyczasie pokrój pomidory w poprzek. Zetrzyj je na tarce na grubych oczkach nad średniej wielkości miską. Dodaj miód, ½ łyżeczki soli morskiej i pozostałe 2 łyżki oliwy. Dokładnie wymieszaj.
3. Na każdą pajdę chleba wyłóż 2 – 3 łyżki przygotowanej pulpy, nasączając chleb. Wyłóż na pan con tomates burratą i anchois. Podawaj od razu!
Rady/porady
Grzanki można natrzeć jeszcze ząbkiem czosnku! Zrób to koniecznie, jeśli pomijasz anchois.
Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.
Wasz,
Rozkoszny
2 komentarze
W którym momencie natrzeć tosty czosnkiem? Przed czy po pieczeniu?
Po pieczeniu