Lekko orzechowe, bo pełnoziarniste, ale wciąż puszyste i lekkie, bez gorzkiego smaku, zamaskowanego orzeźwiającą cytryną. Pełne kwaśnego rabarbaru, mokrego i soczystego, kontrastującego z przyrumienionym na złoto wierzchem obsypanym grubymi kryształkami cukru nadającymi dodatkowej chrupkości. Deser na już.
Mam ochotę na coś małego, niezbyt słodkiego, bardzo owocowego, bez żadnych kremów. Aha, i chrupiącego. Nie chcę się narobić, bo to ma być na już, teraz, w tym momencie. Właśnie w takich okolicznościach sięgam po oldschoolowe muffinki, ewidentnie mające swoje 5 minut za sobą. Proste, bo to tylko wymieszanie składników w dwóch miskach, a następnie połączenie, no i przede wszystkim błyskawiczne, bo pieką się zdecydowanie szybciej niż większe koleżanki, ciasta ucierane.
Dodatek mąki pełnoziarnistej dobrze im robi i wcale nie jest to jeden z tych wypieków jedzonych z wymuszonym uśmiechem, którym częstuje nas fit koleżanka w pracy. Są puszyste, lekkie, a wysokobłonnikowej mące zawdzięczają jedynie przyjemny orzechowy smak i więcej składników odżywczych. Zresztą głównym bohaterem i tak będzie rabarbar podkręcony cytryną i kardamonem. No i ten chrupiący muffin top. Nie będziecie żałować takich rozkoszy.
Pełnoziarniste muffiny z rabarbarem
12 – 15 muffinek
1 ¾ szklanki (220 g) mąki pszennej
1 niepełna szklanka (100 g) mąki pszennej pełnoziarnistej
2 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka kardamonu (opcjonalnie)
1 szklanka (200 g) cukru
3 jajka
300 g jogurtu greckiego, pełnotłustego lub kwaśnej śmietany w temperaturze pokojowej
120 g masła, roztopionego i ostudzonego
1 łyżeczka skórki z cytryny
2 łyżeczki soku z cytryny
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
4 łodygi rabarbaru, pokrojone na plasterki
cukier gruboziarnisty/perłowy
1. Rozgrzej piekarnik do 220 stopni Celsjusza. Oba rodzaje mąki przesiej, wymieszaj z proszkiem do pieczenia, solą i kardamonem.
2. Jajka utrzyj z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodaj jogurt, roztopione masło, ekstrakt waniliowy, sok i skórkę z cytryny.
3. Masę jajeczną wymieszaj widelcem lub szpatułką z mąką. Przerwij mieszanie w momencie, gdy obie warstwy będą prawie połączone, ale wciąż widoczna będzie mąka. Dodaj ¾ rabarbaru wymieszaj krótko – nie można zbyt długo mieszać ciasta, bo wyjdzie zakalec.
4. Przełóż masę do natłuszczonej foremki na 12 muffinek. Masa ma wypełniać całość foremki, nie tak jak w niektórych przepisach ¾. Posyp pozostałym rabarbarem i cukrem. Piecz muffinki 30 minut, po wyjęciu z piekarnika pozostaw je w foremce jeszcze na 5 minut. Najlepiej smakują w dzień upieczenia, jeszcze na ciepło.
Rady/porady
1. Muffiny są raczej mało słodkie, rabarbar kwaśny, więc jeśli masz ochotę na bardziej deserowe, sypnij jeszcze ½ szklanki (50 g) cukru.
2. Cytryna jest tu absolutnie niezbędna, maskują ona gorzkawy smak pełnego ziarna.
3. Rabarbar można zastąpić 2 szklankami pokrojonych, innych owoców.
Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz mnie na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób. Buziaki!
Wasz,
Rozkoszny
14 komentarzy
Zrobiłam te muffinki z gorzką czekoladą, zamiast rabarbaru, którego nie lubię. Dałam mąkę żytnią pełnoziarnistą, bo w przepisie nie było dookreślone czy żytnia czy pszenna. Po dodaniu mąki do masy jajecznej wydawało się, że cała puszystość zniknęła, ale muffiny wyrosły, zakalca nie było, wyszły wilgotne i bardzo smaczne. Szybko się robi. Domownicy twierdzą, że są za ciemne i za bardzo „chlebowe”, ale mi odpowiada ich smak. Dzięki za przepis i inspirację.
Następnym razem proszę zrobić z pełnoziarnistą pszenną, będą mniej „chlebowe”. Dziękuję i smacznego 🙂
Czy można śmietanę zwykłą z mleka krowiego zastąpić śmietaną kokosową wegańską 18% ?
Nie zdarzylam zrobić zdjęcia bo zjadłam ❤
Bardzo się cieszę ^^
Chyba lepiej piec 10 minut na 220 a potem zejść niżej, bo piekłam tylko 30 min a trochę się spaliły. Ale są bardzo dobre😊 lekkie i puszyste💗
każdy piekarnik jest inny 🙂
Fantastyczne! Strasznie się bałam, że za gęste ciasto wyszło jak mieszałam z rabarbarem, ale wyszły świetne! Sypnęłam trochę mniej cukru i piekłam w niższej temperaturze, bo widziałam, że się spalają rzeczywiście. Tak czy siak wyszły w każdej foremce której użyłam i znikają szybciej niż tabliczki czekolady od Willy’ego Wonki!
Niech sezon rabarbarowy trwa!
Czy można cytrynę zastąpić limonką ?
tak
Prze-pysz-ne.
<3
Hej! Czy zamiast rabarbaru widzisz tutaj mrożoną jagodę kamczacką? Jeśli tak, to w jakiej ilości?