na deser

Karpatka z kremem śmietankowym i cynamonowymi wiśniami, czyli bardziej filigranowa wersja klasyki. Z kremem na bitej śmietanie zamiast masła, przełamanym kwasowością i korzennym smakiem owoców. Wspaniale patrzeć, że karpatka –…

Ten piernik jest inny niż wszystkie. Pachnie orzechami, jest soczysty od obfitości jabłek i serwowany z obłędnym, dwuskładnikowym kremem ciasteczkowym. Orzechowy piernik z jabłkami, czyli taki bez dojrzewania masy, ale…

Oto totalna mandarynka – ciasto bez grama mąki, za to z całą armią mandarynek. Część całych, gotowanych, a część pokrojonych na plastry i utopionych w karmelu. Macie ochotę na przepis? Znajdziecie…

Gdyby ktoś mnie zapytał, jakie jest idealne jesienne ciasto, odpowiedziałbym: mięciutkie jak gąbeczka, pachnące jesienią marmurkowe ciasto dyniowe z polewą czekoladową. To ciasto dyniowe jest jak zaklęcie. Bo jak inaczej…

Oto bajecznie pyszne ciasteczka wypełnione lepszą nutellą – lepszą bo z większą ilością orzechów i czekolady. Wyobraź sobie ciasteczko, które z zewnątrz jest miękkie, lekko chrupiące, a w środku kryje…

Słyszycie to? Mam dla was coś lepszego niż cynamonki, to cynamonkowe miodowe grzanki. Niesamowicie chrupiące, maślane tak bardzo, że czuć, aż w piętach. To moja cynamonowa interpretacja honey butter toast,…

Oto chlebek bananowy z karmelem nie z tej bajki, czyli takim bez nerwów, przypaleń i śmietany. To mikstura z wolno gotowanego miodu, cukru trzcinowego, mleczka kokosowego i napoju owsianego. Powiedzieć,…

Oto jeseniarskie następczynie jagodzianek, rozkoszanki, czyli drożdżówki ze śliwką, twarogiem, mnóstwem kruszonki na palonym maśle i glazurą z miodu oraz tonki. Bo przecież kruszonki – tak jak rozkoszy – nigdy…

Zrobicie je jedną ręką, w jednej misce. Oto ciasto obfitości z rodzaju zachwycających, ale szalenie prostych. Z mnóstwem fig, ricottą i sosem z palonego miodu, o którym długo nie można…

Clafoutis to najprostszy deser lata – taki, który można zrobić jedną rękę i zjeść na późne śniadanie. To mnóstwo owoców zalanych masą, która jest czymś na pograniczu naleśnika i puddingu.…