To jedno z tych dań, które wcale nie imituje mięsa, ale całkowicie je zastępuje. Grzybki Kung Pao należą do moich ulubionych wegański obiadów, które można przygotować w czasie, kiedy gotuje się ryż. Soczyste, zarumienione kąski oblepia esencjonalny, lekko słodki sos, a po drodze chrupią orzeszki. Nie brzmi to maksymalnie satysfakcjonująco?
Prosty, wegański obiad w 15 minut? Absolutnie jest to możliwe, a ten przepis jest tego najlepszym potwierdzeniem. Kung Pao to przykład syczuańskiej techniki gotowania xiao chao (“mały stir-fry”), w której składniki po prostu dodawane są po kolei na patelnię. Tradycyjnie przepisy na to danie zakładają użycie suszonych chili, ale chciałem, aby mój przepis nie zawierał wyspecjalizowanych składników, których nie można kupić w pierwszym lepszym supermarkecie, więc podmieniłem je na świeże. Składa się na to też fakt, że raz połknąłem całą taką papryczkę i czuję to do dzisiaj.
Grzyby w zasadzie mogą być dowolne, ale najlepiej sprawdzi się mieszanka kilku rodzajów, nadając daniu wielowarstwową strukturę. Jeśli jednak macie pod ręką tylko pieczarki, w zupełności wystarczą. Nie raz uratowały mnie od głodu.
Natomiast jeśli brakuje w twojej kuchni octu ryżowego i oleju sezamowego (zakładam, że sos sojowy to już must-have), to naprędce trzeba to zmienić. Ocet ryżowy jest najdelikatniejszym z wszystkich znanych mi octów i sprawdza się lepiej niż bardzo dobrze w zadaniach wykraczających poza kuchnię azjatycką. Olej sezamowy to płynne złoto. Nęcąco, wręcz dusząco, jeśli wetknie się nos we wieczko, pachnie prażonym sezamem. Z mojego doświadczenia wynika, że każde ugotowane warzywo skropione tym cudem smakuje o niebo lepiej. Ważne tylko, aby wybrać taki, który składa się w 100% z sezamu. Niektóre tańsze marki wypełniają go olejem sojowym.
Inną nazwą na Kung Pao jest Gong Bao. Została ona nadana na cześć gubernatora prowincj Syczuanu z dynastii Qing. Ding Baozhen (znany także jako Gongbao) ponoć tak lubił zajadać to rodzinne danie w wersji z kurczakiem, że spopularyzował je wśród mieszkańców. Na zachodzie przyjęła się jednak bardziej nazwa Kung Pao, dlatego też podają ją w tytule przepisu. Ciekawy jestem, co powiedziałby gubernator na wegańską wersję z grzybami?
Grzybki Kung Pao, prosty wegański obiad w 15 minut
2 porcje
Baza
250 g grzybów (pieczarki, boczniaki, portobello, w dowolnych proporcjach)
1 łyżka mąki ziemniaczanej
2 ząbki czosnku, pokrojone w plasterki
3 cm imbiru, obranego i pokrojonego drobno
1 papryczka chili, pokrojoną na plasterki (lub 1 łyżeczka płatków chili)
¼ szklanki prażonych orzeszków ziemnych, posiekanych
olej roślinny, do smażenia
Sos Kung Pao
3 łyżki sosu sojowego
2 łyżki octu ryżowego
2 łyżki oleju sezamowego
2 łyżki wody
1 ½ łyżki brązowego cukru
ryż jaśminowy, do podania
dymka lub kolendra, do podania
1. Grzyby przekrój na połówki. Jeśli używasz mini pieczarek, możesz pozostawić je w całości. Grzyby przełóż do miski. Obsyp i obtocz je mąką ziemniaczaną. Na dużej patelni rozgrzej mocno sporo oleju. Smaż grzyby z obu stron aż się zezłocą, 6 – 8 minut. Staraj się, zachować między nimi choć odrobinę przestrzeni. Dzięki mące ziemniaczanej będą kleić się do siebie jak zakochańce. Zdejmij je z ognia, odsącz z nadmiaru tłuszczu za pomocą ręcznika papierowego.
2. Wymieszaj w miscecze wszystkie składnik sosu, odstaw na bok.
3. Jeśli na patelni nie pozostało oleju, dolej łyżkę lub dwie. Obniż temperaturę do minimum. Wrzuć czosnek, imbir i chili. Smaż przez 1 – 2 minuty, aż czosnek zacznie się zarumieniać na brzegach, a imbir uwolni aromaty, które na pewno poczujesz. Dodaj usmażone grzyby i orzeszki ziemne. Wymieszaj raz jeszcze sos i wlej go na patelnię. Momentalnie zacznie gęstnieć i kleić się do grzybów. Zdejmij patelnię z ognia.
4. Grzybki Kung Pao posyp kolendrą lub dymką. Podawaj z ryżem jaśminowym, który jest najlepszym przyjacielem tego ciemnego, esencjonalnego sosu. Jako warzywny dodatek dobrze się tu sprawdzi ogórek ze szczyptą soli, skropiony olejem sezamowym.
Rady/porady
Mieszanka boczniaków i pieczarek (szczególnie tych mini) jest najlepszym rozwiązaniem, ale jeśli masz tylko jedne, niech nic Cię nie powstrzymuje.
Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.
Wasz,
Rozkoszny
69 komentarzy
Olej sezamowy jasny czy ciemny?
ciemny
Robiłam w wersji z pieczarkami i akurat miałam sos sezamowy i było pyszne. Dziś miałam tylko garść pieczarek, ale całego brokuła – wyszło przepyszne!
Czy to normalne że podczas smażenia robi się z grzybów i mąki kleista ciecz? Użyłam boczniaków i pieczarek. Ogólnie danie pychota ❤️
Podoba mi się. Czy orzeszki mogą być solone?
lepiej użyć porażonych, niesolonych; sos sojowy jest już wystarczająco słony
To danie jest genialne!! Kropka i trzy wykrzykniki. Nic więcej do dodania. Robiłam na samych boczniakach i kurczę pieczone – no kocham po prostu. Dziękuje dziękuje dziękuję, sprawiłeś, że moje życie stało się piękniejsze! ❤️
mam nadzieję, że wejdzie na stałe do repertuaru <3
Lubię dania z grzybami, a jak pojawia się w nich ostra papryczka to już w ogóle 😉 Dzięki za inspirację!
do usług!
Jakie to jest pyszne! Genialne danie. Robiłam już dwa razy i faktycznie mieszanka grzybów robi robotę. Dodaje do ulubionych i dziękuję za przepis 😁
cieszę sie <3
To jest PRZEPYSZNE!!! Super zbalansowane smaki!
Łatwo się tej potrawy nie robi – jest trochę upierdliwa w przygotowaniu ale efekt końcowy wynagradza wszystko 🙂
Lekkość smażenia przychodzi z czasem, trzecie podejście wejdzie jak po maśle!
Czy da się wykorzystać inną mąkę niż ziemniaczaną? Czy jednak jest to składnik kluczowy? 🙂
można też użyć kukurydzianej, chodzi tu o skrobię
Super przepis, mieszkam w Wietnamie wiec zrobiłam z mieszanki ich tutejszych azjatyckich grzybków i rewelacja !!!
o kurcze super, co to za grzyby?
Toż to najlepszy wegetariański 宫保鸡丁😍😍
<3
A jeśli nie można jeść sosu sojowego to jest jakaś alternatywa 😞😢. Lekarz mi zabronił i cierpię bo większość dań mi odpadła. Soi mi nie wolno….
może spróbuj sos sojowy o niskiej zawartości sodu
Ja czasem zamiast sosów sojowego używam aminosu kokosowego, można powiedzieć, ze to jest zamiennik sosu sojowego. Jest troszkę bardziej słodkawy w smaku. Można kupić przez internet. Może tu tez się sprawdzi?
Tak polecam aminos kokosowy, świetny i zdrowszy zamiennik sosu sojowego 😊
Bardzo mile zaskoczenie z tym przepisem. A jak to z tymi pieczarkami? Obiera sie czy się nie obiera?
ja nie obieram 🙂
Fantastyczny przepis! Proste, pyszne, nieprzekombinowane danie a jednocześnie zachwyca bogactwem smaku. Dodane do ulubionych!!! 😀
cieszę się <3
Co proponujesz zamiast orzechów? Niestety alergia… może jakieś pestki?
Sezam?
cudowny przepis, lecę wypróbować! czy można jednak zamiast octu ryżowego użyć np. jabłkowego lub zwykłego?
tak, ewentualnie można go zastąpić
Mój chłopak – zagorzały antyfan pieczarek, prosi o powtórkę. Lepszej rekomendacji nie trzeba – ten przepis to prawdziwy game changer!
Czy mogą być shimeji?
tak!
Czy grzybki shimeji też mogą być?
Robiłam krok po kroku jak w przepisie, jednak w momencie próby odsączania grzybów z oleju papierem meeega się do niego zaczęły kleić, że aż ciężko było je później odzielić 🙁 co mogłam zrobić źle? za dużo mąki ziemniaczanej?
ogólnie danie pyszka!
Hm, lepią się do papieru, to naturalne! Postaraj się odsączać je na wielowarstwowym papierze, on tak łatwo się nie rwie, a więc i łatwiej odklei
Nigdzie w pobliskich większych lub mniejszych sklepach oleju sezamowegi ciemnego, czy wyjdzie mimo jasnego…rozkosznie 😉 ?
Wyjdzie!
Czy można czymś zastąpić olej sezamowy? Niestety nie mogę znaleźć nigdzie 🙁
obawiam się, że zabraknie „tego” elementu – może zamów online?
Dzień dobry 😊 zrobiłam od razu z potrójne porcji i nie żałuję, bo to jest pyszne 🙂.
Mam tylko pytanie czy jest opcja np upieczenia grzybów w piekarniku ( tak jak tofu) czy raczej nie wyjdzie? Pozdrawiam
Cudo! Wlaśnie stoję przy garach już trzeci raz 🙂 dziś robię z brązowych pieczarek, boczniaków i grzybków shimeji. Wielkie dzięki za ten przepis, jest mega!
cieszę się, że wraca jak bumerang!
Robie już chyba 4 raz w przeciągu miesiąca.. jakie to pyszne! 😍
bardzo się cieszę!
Pyszne!!! Dodaje do moich ulubionych🙂
super ^^
Pychotka! Robiłam już kilka razy z dodatkami takimi jak groszek cukrowy, fasolka i papryka. Za każdym razem wychodzi super. I faktycznie w 15 min ! Dzięki za ten przepis 🙂
cieszę się!
Rewelacja! Super połączenie smaków – proste a takie dobre! Jedyny minus – uzależnia 😀
okropnie uzależnia!
ale dlaczego ta łyżeczka? zdjęcie miało wyglądać bardziej azjatycko? ona jest do dań płynnych!
Na zdjęciu miseczka, z której nakładamy na inne talerze. Ta łyżeczka bo większa i wygodniej nakładać, i stylistyką też pasuje 🙂
Nie miałam oleju sezamowego, octu ryżowego, dymki ani papryczek. Użyłam octu jabłkowego, oleju rzepakowego i chili w proszku, dodałam też trochę sezamu a zamiast dymki – szczypiorku. Podałam z ryżem basmati. I tak było super, wchodzi do stałego repertuaru.
Świetny przepis 🙂 Dzięki i smacznego wszystkim 😉
<3
Rozkoszny, a mogą być świeże shiitake?
Tak
Przepyszne, zjawiskowe danie! Tylko że wykonanie dania zajęło mi przynajmniej 4 razy dłużej 😉
Kwestia przygotowania składników przed gotowaniem 🙂
Po zrobieniu kilka dni temu kopytek z brukselką myślałam że nic nie przebije tego dania.
A jednak! To jest totalna rozkosz dla podniebienia. Wyszło tak pyszne że nie doczekało gotującego się ryżu 😊
Czy mogę przygotować to danie dzień wcześniej, czy nie będzie już takie smaczne?
Rewelacja, wlasnie ogarnalem <3
Czemu bez syczuanskiego pieprzu?
Chciałabym dodać te grzyby jako dodatek. Do jakiego dania/mięsa mógłby pasować?
Danie świetnie będą pasowały do bakłażanu z miso i pieczonego tofu zmienijącego życie
Zjedzone dzisiaj z kluskami śląskimi – podpatrzone połączenie kilka lat temu od Nakarmionej Stareckiej i super pasuje!!
Naprawdę pyszne! Ale trzeba uważać na dwie rzeczy – ODSĄCZANIE ręcznikiem papierowym (próbowałam już nawet na lepszym, droższym, próbowałam nie odkładać tylko „okładać” i zawsze potem muszę zjadać z papierem, jak ktoś ma sprawdzony papier, to niech poleci :D) oraz OSTROŚĆ! Łyżeczka płatków chilli to jakieś piekiełko. Dla osób lubiących pikantne jedzenie wystarczy pół łyżeczki, a dla lubiących lekko ostre – 1/4 łyżeczki będzie wystarczająca. 🙂