Nie mam nic do smażonego karpia, ale pieczony łosoś jest po prostu znacznie mniej problematyczny (i wszyscy go lubią). Nie trzeba stać nad kuchenką, przenikając zapachem oleju, a potem walczyć z armią ości. W zasadzie wystarczy ułożyć płat ryby w naczyniu, zalać go oliwą, dodać przyprawy, pomarańcze i ustawić piekarnik na niską temperaturę. Dzięki tej metodzie nie ma szansy na wysuszenie łososia, więc nawet jeśli ktoś miałby się spóźnić – nie wszystko stracone. I tak ryba będzie soczysta i aromatyczna.
Płat łososia pieczony w oliwie z pomarańczami, rozmarynem i jałowcem
składniki na 4-6 porcji
1 kg filetu łososia
2 małe pomarańcze, pokrojone w cienkie plasterki
3 gałązki rozmarynu
1 łyżka jałowca
½ szklanki oliwy extra virgin
sok z jednej cytryny
sok z jednej pomarańczy
sól morska, świeżo mielony pieprz
11 komentarzy
Czy łososia ze skórą trzeba na początku podsmażyć od spodu?
nie
Hejka, cudowny przepis, zrobilam na święta w ramach karp detox i był hitem. Jutro znowu będę robić na obiad dla przyjaciół i myslę o dodatkach. Doradz proszę z czym jeszcze fajnie by sie komponował.
Podam pastę z korzenia pietruszki na przystawkę i sernik baskijski do kawy.
Dziękuję
OMG, NO!
Kolega podesłał mi linka do Twojego bloga bo podobno tu są dobre przepisy wegetariańskie. .. Prawie od razu trafiam na rybę. Albo mnie kolega nabrał, albo Ty, Rozkoszny, rozkosznie drwisz sobie z wegetarian. Tak czy inaczej, więcej tu nie będę zaglądać.
Bo są tu – mam nadzieję dobre – przepisy wegetariańskie. Co nie oznacza, że tylko takie 🙂
nie rozumiem, to że trafiłeś na przepis na rybę oznacza, że nie ma przepisów dla wegetarian? no tak, Rozkoszny powienieneś wiedzieć, że dania wegetariańskie mają wyskakiwać w pierwszej kolejności! 🙂 człowiek robi coś dobrego i jeszcze narzekają, że pod sam nos nie podłożyłeś. Ręce opadają.
Ryba to nie mięso a rozkoszny nie musi być 100% weganski. Zresztą specjalnie przeszukuje tego bloga żeby czasem urozmaicić brak mięsa- RYBĄ. Mam nadzieję, że będą przepisy z ryba i jajkiem- świat sie nie skończy jak zjemy rybę:)
Czy lepszy będzie łosoś ze skóra czy bez? Zastanawiam się tez nad dodaniem mniejszej ilość oliwy, można np. wymieszać ja z sokiem z pomarańczy w proporcji 1:1?
Lepszy będzie bez skóry. Nie polecam zmniejszać ilości oliwy w przepisie – ryba może wyjść sucha
Szybkie przedświąteczne pytanie! Czy polewam sokiem z cytryny i pomarańczy po upieczeniu, w trakcie, czy przed pieczeniem? Według przepisu jest: „Przykryj rybę plastrami pomarańczy. Piecz około 25 minut, aż mięso będzie soczyste i jasnoróżowe. Łososia skrop sokiem z cytryny i pomarańczy. Wyłóż łososia na półmisek lub talerze. Polej sosem z naczynia, w którym się piekł. Udekoruj plasterkami pomarańczy.”
Czyli rozumiem że po upieczeniu skropić? Czy w smaku nie jest mocno hmm.. pomarańczowy? Czy pasuje tutaj odrobina czosnku dla wytrawności? 🙂
Pieczemy z plastrami, a potem jeszcze skrapiamy. Można dodać czosnek