Solona tarta sernikowa z grejpfrutem

Jest trochę sernikiem, trochę tartą – czyli wszystkim co kochamy najbardziej. To kompromis pomiędzy chrupiącym ciasteczkowym spodem a bogatym, kremowym nadzieniem z domowego serka labneh i mascarpone. Tak skuteczny, że od razu ma się ochotę na więcej.

Myślą przewodnią jest sól, która sprawia, że wszystko smakuje bardziej jako ono samo – także sernik. Kwiaty soli morskiej, którymi posypany jest deser, rozpuszczają się na języku przy każdym kęsie, potęgując doznania. Nie można jednak przesadzić, bo kilka kryształków soli więcej, a tarta straci swój urok.

Kolejną myślą jest grejpfrut. Cytrus raczej traktowany po macoszemu ze względu na swój gorzki smak. Tutaj poprzeplatany ze słodyczą i solą, łagodzącą cierpkie nuty, odnajduje się wybornie. Jeśli nie jesteście fanami, to będzie to idealny początek, aby się rozkochać.

Inspiracja pochodzi z książki „Nothing Fancy” Alison Roman. Pokombinowałem ze spodem, zrezygnowałem z jogurtu i cream cheese na rzecz mascarpone i labneh, a także postawiłem na smak w rytm grejpfruta. To skuteczne zaklinanie zimy!

Solona tarta sernikowa z grejpfrutem
forma do tarty z wyjmowanym dnem 22–23 cm
500 g jogurtu greckiego
190 g zbożowych ciasteczek
100 g masła, roztopionego
½ łyżeczki soli
250 g mascarpone
½ szklanki (100 g) cukru
2 jajka
2 łyżki soku z grejpfruta
1 łyżeczka skórki z grejpfruta
około 1 łyżka kwiatów soli morskiej/sól morska gruboziarnista, do posypania

1. Zacznij od przygotowania domowego labneh. Umieść jogurt grecki na drobnym sitku i odstaw do lodówki, do odsączenia z serwatki i zgęstnienia. Najlepiej dać mu całą noc albo nawet trochę więcej, ale 3 godziny są totalnym minimum. Przygotowany labneh będzie gęsty i kremowy, jak serek. Odmierz 250 g, ewentualny nadmiar zużyj do innych celów (zjedz prosto z miski z odrobiną miodu, oliwy i soli).

2. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni Celsjusza. Ciasteczka zmiel w malakserze lub za pomocą tłuczka na bardzo drobne okruszki. Wymieszaj z roztopionym masłem i ¼ łyżeczki soli. Przełóż do formy, dokładnie dociskając masę w spód i boki. Trzeba to zrobić sumiennie, w przeciwnym razie ciasteczka będą się kruszyć podczas krojenia. Podpiecz 10 – 15 minut, aż ciasteczka się “wysuszą”. Wystudź całkowicie. Obniż temperaturę piekarnika do 160 stopni Celsjusza.

2. Połącz wszystkie składnik masy serowej: mascarpone, labneh, cukier, pozostałe ¼ łyżeczki soli, jajka, sok i skórkę z grejpfruta. Można zrobić to mikserem, robotem kuchennym, blenderem lub solidnie trzepaczką. Ważne, aby masę miksować krótko, by zbytnio jej nie napowietrzyć.

2. Przełóż masę serową na całkowicie wystudzony spód – to ważne, dzięki temu pozostanie chrupiący i nie nasiąknie od masy. Piecz około 35 minut, aż do ścięcia z zewnątrz (nic nie ma się tutaj zarumieniać!). Masa wciąż będzie się dygotać jak galaretka po dotknięciu. Otwórz drzwiczki piekarnika i studź w nim tartę 15 minut. Następnie przełóż na kratkę i wystudź całkowicie. Przełóż do lodówki, do schłodzenia, na minimum 2 godziny.

3. Przed podaniem sernik posyp kwiatem soli morskiej. Przy każdym kęsie będą rozpuszały się na języku, potęgując smak masy serowej, ale nie przesadź z ich ilością, aby nie skończyć z zbyt słonym deserem. Tarta sernikowa wybornie smakuje w towarzystwie świeżego grejpfruta.

Rady/porady
Jeśli nie masz czasu albo chcesz pójść na skróty, labneh może podmienić na 250 g mielonego twarogu sernikowego.

Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.

Wasz,
Rozkoszny