Bułeczki drożdżowe z kajmakiem, twarogiem i jabłkami

Wymarzone śniadanie (lub drugie śniadanie, lub podwieczorek). Delikatne, puszyste bułeczki skrywające w środku kremowy, słodki kajmak, kwaśne jabłka i orzeźwiający, lecz rozpływający się w ustach twaróg. Rozkosznie, prawda?

Uwielbiam czytać książki kulinarne. No i przeglądać oczywiście, aby się trochę poślinić. Wciągają mnie historie przepisów, tego co autor ma o nich do powiedzenia, zazwyczaj wszystko to tworzy spójną całość. Dla mnie magiczną, kojącą, inspirującą. Pierwszą książką kulinarną, którą kupiłem za swoje zaskórniaki zarobione sprzedawaną lemoniadą w lato, była “Mała Paryska Kuchnia” Rachel Khoo. Piękna książka, do której lubię wracać i wracam także dziś.

Jednym z pierwszych przepisów, który z niej zrobiłem były zawijane brioszki z argentyńskim dulce de leche. Goszczą u mnie w domu po dziś dzień, co prawda w mojej wersji: z domowym kajmakiem, twarogiem i jabłkami. Ciasto jest proste w przygotowaniu (dwunastoletni ja poradził sobie z nimi bez problemu), idealnie puszyste, nie za słodkie i bardzo lekkie. Rozpustne śniadanie lub przyjemny podwieczorek. Zdecydujcie sami!

Kajmak przygotowuję sam, gotując go wieczorem i studząc przez noc, tak aby rano już go rozsmarować na nocą wyrastającym cieście. Jednak jeśli chcecie mieć drożdżówki na śniadanie do godziny po przebudzeniu, to przygotujcie masę wcześniej, ciastu dajcie 3 h po wyrobieniu w temperaturze pokojowej, następnie zwińcie z nadzieniem, włóżcie do lodówki i rano już prosto do piekarnika. Będzie rozkosznie!

Bułeczki drożdżowe z kajmakiem, twarogiem i jabłkami
3-4 porcje
80 g masła
50 ml mleka
5 g drożdży instant
260 g mąki pszennej
50 g cukru
szczypta soli
1 jajko, roztrzepane
1 łyżka kwaśnej śmietany 12% lub 18%
1 łyżka ekstraktu waniliowego

150 g kajmaku
2 małe jabłka, obrane, pozbawione pestek i pokrojone w kostkę
100 g tłustego twarogu (u mnie ze Strzałkowa – extra tłusty)

1 jajko + 1 łyżka mleka

Rozpuść masło w mleku. W dużej misce wymieszaj mąkę z cukrem, solą i drożdżami. Zrób dołek i wlej mleko z masłem, dodaj jajko, śmietanę i ekstrakt waniliowy. Wyrabiaj, aż powstanie gładkie, niezbyt gęste ciasto – około 6 minut. Miskę szczelnie owiń folią i wstaw na noc do lodówki.

Następnego dnia tortownicę o średnicy 25 cm wysmaruj masłem i wyłóż papierem do pieczenia.

Ciasto przełóż na oprószony mąką blat, chwileczkę wyrabiaj, a następnie rozwałkuj na prostokąt (około 40 x 30 cm). Na wierzchu rozsmaruj kajmak, pozostawiając dwucentymetrowe marginesy. Wyłóż na kajmaku jabłka i rozkrusz twaróg. Zroluj ciasto na długi wałek i pokrój na 6 równych części. Włóż do tortownicy, jedna obok drugiej, tak by było widać przekrój. Przykryj ściereczką i pozostaw na 2h do wyrośnięcia (dwukrotnego zwiększenia objętości).

Międzyczasie rozgrzej piekarnik do 160 stopni Celsjusza. Posmaruj bułeczki jajkiem roztrzepanym z mlekiem i piecz około 40 minut. Powinny być złocistobrązowe, jeśli w trakcie pieczenia zbyt szybko zaczną się przyrumieniać, przykryj je folią aluminiową. Najlepsze na ciepło do kawy lub herbaty.

Rady:
1. Kajmak najlepiej zrobić w domu: puszkę mleka skondensowanego słodzonego zalej gorącą wodą, gotuj 2,5 h pod przykryciem – puszka cały czas musi być pod wodą. Wystudź w wodzie.
2. Jeśli chcecie mieć drożdżówki na śniadanie do godziny po przebudzeniu, to przygotujcie masę wcześniej, ciastu dajcie 3 h po wyrobieniu w temperaturze pokojowej, następnie zwińcie z nadzieniem, włóżcie do lodówki i rano już prosto do piekarnika.

Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz mnie na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób. Buziaki!

Wasz,
Rozkoszny