Ciasto czekoladowe do kwadratu

Oto ciasto czekoladowe do kwadratu. Gdy nadchodzi mrok za oknem, nic nie cieszy mnie tak jak czekolada. A w zasadzie jej przetwarzanie w ciasta czekoladowe. Lubię takie totalne. Gdy nie ma w nich ani krzty mąki, bo są w zasadzie czekoladą trzymającą się na fundamentach ubitych białek i masła. A na wierzchu mają bajecznie jedwabisty krem pachnący wiśniówką podkreślającą zapach owocków na jego wierzchu. Można oszaleć z rozkoszy.

Przepis pochodzi z rozszerzonego wydania mojej książki “Nowe Rozkoszne. Polskie przepisy, które ekscytują”. 

Ciasto czekoladowe do kwadratu
tortownica 23 cm
Ciasto
5 dużych jajek, w temperaturze pokojowej
200 g masła
250 g czekolady gorzkiej 70% zawartości kakao, połamanej na kostki
½ łyżeczki soli morskiej drobnoziarnistej
200 g cukru drobnego

Krem
100 g gorzkiej czekolady 70 % zawartości kakao, połamanej na kostki
¼ szklanki (60 ml) śmietanki 30%
¼ szklanki (60 ml) likieru lub wódki wiśniowej
200 g serka śmietankowego typu Philadelphia, w temperaturze pokojowej
3/4 szklanki (70 g) cukru pudru

Wiśnie
200 g wiśni, wydrylowanych, świeżych lub mrożonych
2 łyżki cukru
1 łyżeczka soku z cytryny
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

1. Nagrzej piekarnik do 180 stopni C (góra-dół), dno tortownicy wyłóż papierem, a boki wysmaruj masłem.

2. Przełóż czekoladę do średniej metalowej miski. W garnuszku rozpuść masło, zalej nim czekoladę i po chwili wymieszać do rozpuszczenia. Odstaw do ostudzenia, powinna być w temperaturze pokojowej i pozostać płynna.

3. Oddziel żółtka od białek. Przełóż białka do suchej (to ważne!) miski i ubij je wraz z solą na sztywną pianę, 3 – 4 minuty. Odłóż na bok. Od razu przełóż żółtka do innej, dużej miski. Dodaj cukier i utrzyj je na kogel mogel, 2 – 3 minuty.

4. Wlej powoli przestudzoną czekoladę do żółtek, wymieszaj. Dodaj ¼ ubitych białek i energicznie wymieszaj z masą. Następnie dodaj w dwóch partiach resztę białek, bardzo delikatnie mieszając silikonową szpatułką. Przełóż ciasto do przygotowanej tortownicy.

5. Piecz, aż ciasto wyrośnie i popęka, około 30 minut. Zostaw w formie do całkowitego ostudzenia. Podczas studzenia lekko opadnie, tworząc krater na krem i owoce!

6. W międzyczasie przygotuj krem: W kąpieli wodnej rozpuść czekoladę w kremówce i wiśniówce (w metalowej misce, usadowionej nad garnkiem z delikatnie gotującą się wodą). Ostudź do temperatury pokojowej.

7. Utrzyj serek śmietankowy z cukrem pudrem. Wmieszaj przygotowaną czekoladę. Ubijaj jeszcze chwilę, aby krem zgęstniał. Przełóż krem na środek ciasta i rozsmaruj je zwilżoną dużą łyżką, tworząc fale. Odstaw do lodówki.

8. Przygotuj wiśnie: Przełóż wiśnie wraz z cukrem i sokiem z cytryny do małego garnka. Ustaw na średniej mocy i gotuj. Gdy wiśnie się zagotują i puszczą sok, odmierz ¼ szklanki (60 ml) soku i przelej go do małej miseczki. Dodaj mąkę ziemniaczaną i wymieszaj do rozpuszczenia. Wlej powoli mieszankę do wiśni, cały czas mieszając aż owoce lekko zgęstnieją. Odstaw do całkowitego wystygnięcia.

9. Wyłóż wiśnie na środek ciasta czekoladowego lub podawaj je indywidualnie z każdym kawałkiem ciasta. Zanurz się w tej przyjemności i poczuj, co to jest czekoladowa ekstaza!

Rady/porady
Ciasto czekoladowe bez wiśni może być przygotowane 2 dni przed podaniem.

Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.

Wasz,
Rozkoszny