Gdy chcę zrobić sobie dobrze, gotuję gnocchi w kremowym sosie gorgonzolowym. Ten łobuzersko zadziorny sos najlepiej przełamać szpinakiem i cienko pokrojonymi plastrami selera naciowego o anyżkowych nutach tak zgrabnie komponującymi się z gorgonzolą. Uprażone orzechy włoskie i można krzyczeć mamma mia!
O ile, od czasu do czasu robię w domu sam kopytka, tak gnocchi raczej kupuję już gotowe. To dobry półprodukt, który skraca o kilka dobrych godzin drogę do przyjemności i pełnego żołądka. Na Instagramie pokazywałam już wersję pieczoną, ale teraz czas na klasykę: gnocchi al gorgonzola.
Osobiście preferuje łagodniejszą wersję tego dania, na gorgonzoli dolce, ale jeśli jesteście fanami kulinarnych doznań sado-maso, użyjcie gorgonzoli picante, a orzechy skarmelizuje na miodzie, aby przełamać wyrazisty smak sosu.
Gnocchi w sosie gorgonzolowym z selerem, szpinakiem i orzechami włoskimi
2 – 3 porcje
½ szklanki (120 ml) śmietanki kremówki 30%
100 g gorgonzoli dolce
500 g surowych gnocchi
3 gałązki selera naciowego, pokrojonego na cienkie plasterki
2 garści baby szpinaku
½ szklanki (60 g) orzechów włoskich, uprażonych i posiekanych
sól morska drobnoziarnista, świeżo mielony pieprz
1. Do średniego garnka przelej kremówkę. Dodaj w kawałkach gorgonzolę. Zagotuj na umiarkowanym ogniu, mieszając co chwilę, aż gorgonzola się roztopi.
2. W międzyczasie ugotuj gnocchi w dobrze osolonej wodzie zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Zachowaj 1 szklankę skrobiowej wody po gotowaniu.
3. Do garnka z sosem gorgonzolowym przełóż ugotowane gnocchi, selera naciowego i ½ szklanki skrobiowej wody. Zagotuj, a następnie dodaj szpinak. Gotuj, cały czas mieszając, aż straci na swojej objętości, a sos lekko zgęstnieje. Jeśli zbytnio zgęstnieje, wlej więcej skrobiowej wody. Pamiętaj, że sos na talerzu jeszcze zgęstnieje, więc lepiej, żeby był ciut za rzadki. Dopraw świeżo mielonym pieprzem.
4. Podawaj gnocchi w sosie gorgonzolowym z posiekanymi orzechami włoskimi i toną świeżo mielonego pieprzu.
Rady/porady
Warzywami można żonglować dowolnie. Sprawdzi się lekko podgotowany brokuł, jarmuż, szparagi czy brukselka.
Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie, Facebooku, i TikToku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób..
Wasz,
Rozkoszny
21 komentarzy
Fajne! Zastanawia mnie tylko, czy ten seler jest surowy/ bardzo al dente?
Tak, chrupie i ma rześki smak (gotowany bardziej przypomina fenkuła)
Gdzie można dostać dobre gotowe gnocchi ? 🙂
Moim zdaniem w każdym większym hipermarkecie. Jeśli chcesz produkt wyższej klasy, najlepiej zaopatrzyć się w włoskich delikatesach lub online
A ja się zastanawiam gdzie otrzymam dobre gniocchi🤔??
Michale! Jestes moim lekiem na bylejakosc i nude w kuchni. Kiedy szukam pomyslu na jedzenie, wchodze tutaj i zawsze bez pudla. Poza tym, NAUCZYLES MNIE PIEC. A ja od zawsze z dwiema lewymi rekami do wypiekow.
<3
Z jakiej firmy polecasz gotowe gniocchi?
Jak ktoś nieprzepadających za intensywnym pleśniowym to ja użyłam sera z Lidla Bergader Soft cheese i wyszło super, tylko trzeba dodać soli.
Problem jest taki, że jak się raz zrobi samemu dobre gnocchi to te kupne nie będą już nigdy smakować wystarczająco, bez względu na sos
Jestem odmiennego zadnia. Ręcznie robiony makaron też jest smaczniejszy od sklepowego, ale to nie znaczy, że nie będę jeść tego drugiego 🙂
A ja mam odmienne zdanie od odmiennego zdania. Dystans między domowymi gnocchi a kupnymi gnocchi jest większy, niż dystans między domowym makaronem a kupnym makaronem 🙂
No nie wierze. Odczarowałeś znienawidzony w moim domu seler naciowy 😀 <3
Hura!
Pyszności!
to bylo naprawde pysznę, dodalam tez startą na tarcę dynię i było mega. A za drugim razem usamzylam w miodzie i orzechach gruszkę i bylo mega mega. Napraede przepis banalny a smak wychodzi tak głeboki.. Wielkie dzieki, robilam juz ze trzy razy i wchodzi do stalego repertuaru,
zrobiłam dzisiaj ze szparagami i wyszło przepyszne. Następnym razem użyję gorgonzoli picante, orzechów w miodzie i gruszki, może z tymiankiem. 20 min i gotowe, niebanalne, wege, całkiem spoko cenowo, no i bardzo smaczne, i jeszcze można robić na wiele sposobów. Kocham Twoje przepisy!
To jest tak dobre!!! Mogłabym jeść codziennie 😀
Fantastic! My boyfriend liked it and we couldn’t stop eating the caramelized walnuts. Thanks, cute chef!
Nasze kluski śląskie dają radę zamiast gnocci, ten sos zrobię właśnie z nimi. 🥰
Dziękuję za super przepis! Na stałe wejdzie do rodzinnego menu potraw na pluchę;-). Z przyzwyczajenia dodałam gałkę muszkatołową i wyszło palce lizać.