Młode marchewki są naturalnie bogate w cukry, więc aż żal byłoby nie wykorzystać ich słodkiej natury do karmelizacji. Pod wpływem żaru piekarnika i odrobiny miodu stają się lepkie oraz lśniące, a w towarzystwie cynamonu, skarmelizowanych limonek i czerwonej cebuli o dwóch twarzach są wręcz nieprzyzwoicie pociągające.
To jeden z tych przepisów, które pokazuje, jak zwykłe, swojskie warzywo może przejść metamorfozę, stając się daniem, nad którym pozostaje tylko wzdychać. Dużo się tutaj dzieje. Karmelizowane marchewki – pachnące cynamonem i szczypiące język chili – nabierają słodyczy podbijanej dodatkowo przez słodką czerwoną cebulę (twarz numer uno), a to wszystko przełamuje karmelizowana limonka i druga odsłona cebuli – piklowana. Jest jeszcze sos do taplania tej marchwiowej przyjemności: orzechowy, mleczny, ale z kopem.
Karmelizowane młode marchewki z limonką, cynamonem i czerwoną cebulą o dwóch twarzach
1 pęczek młodej marchewki (około 500 g)
1 duża czerwona cebula, pokrojoną w półksiężyce
1 limonka
2 łyżki miodu
2 łyżki oliwy z oliwek
¼ łyżeczki płatków chili
½ łyżeczki cynamonu
sól
Sos
2 łyżki masła orzechowego
1 łyżeczka musztardy francuskiej
1 łyżka soku z cytryny
1 szklanka (220 g) jogurtu greckiego
sól, świeżo mielony pieprz
1. Rozgrzej piekarnik do 220 stopni Celsjusza. Blachę do pieczenia wyłóż papierem. Z marchewek odetnij nać, wyszoruj je i przekrój wzdłuż jeśli są duże. Wysusza za pomocą ręcznika papierowego. Połowę limonki pokrój na cienkie plasterki.
2. W miseczce połącz miód z oliwą, płatkami chili, cynamonem i sporą szczyptą soli.
3. Marchewkę przełóż na blachę i wymieszaj z plasterkami limonki, połową czerwonej cebuli i przygotowanym dressingiem. Piecz około 20 minut, przemierzając raz w połowie, aż marchewki zaczną się karmelizować i będą dość miękkie.
4. Drugą część czerwonej cebuli przełóż do miseczki i skrop sokiem z połowy limonki. Dopraw solą oraz pieprzem. Wymasuj i odstaw do zapiklowania.
5. W międzyczasie przygotuj sos: w miseczce wymieszaj masło orzechowe z musztardą francuską i sokiem z cytryny. Zacznij dodawać jogurt łyżka po łyżce, mieszając dokładnie przed następną porcją. Dopraw sola oraz pieprzem.
6. Na półmisku lub talerzu rozsmaruj sos, ułóż na nim karmelizowane marchewki, plastry limonki i dwa rodzaje czerwonej cebuli: karmelizowaną i piklowaną. Zjadaj jako przystawka lub dodatek do obiadu.
Rady
W tym przepisie sprawdzą się jedynie młode marchewki. Tym całorocznym olbrzymom brakuje słodyczy i są znacznie za twarde na takie igraszki.
Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.
Wasz,
Rozkoszny
2 komentarze
Czy mogą być mini marchewki?
tak, myślę, że się sprawdzą