„Wędzenie” pomidorków koktajlowych to rzecz prostsza niż może się wydawać. Wystarczy wrzucić je do suchego garnka rozgrzanego do czerwoności i dać im czasu, by ich skórki nabrały czarnych plam skrywających posmak dymu. Oliwa, wędzona papryka, koncentrat pomidorowy. Baza gotowa. Wachlarz zastosowań takiej mikstury jest szeroki. Można na przykład wymieszać ją z makaronem, fetą i kolendrą, tworząc danie rozkładające na łopatki.
To danie dla amatorów pomidorów, którzy wypatrują ich smaku w zaokrąglonej, bardziej wyrazistej wersji. Poprzez „wędzenie” nie mam na myśli skomplikowanych technik zawierających prawdziwą grę z dymem wędzarniczym czy nawet metodę z podpalaniem siana*, a jedynie nadawanie smaku poprzez reakcje Maillarda, czyli reakcję pomiędzy aminokwasami a cukrami redukującymi, zachodzącą pod wpływem ciepła. Inaczej nazwaną karmelizacją.
Trzeba zapamiętać jedynie kilka zasad:
● Pomidorki koktajlowe powinny być jak najlepsze (tu zazwyczaj wyznacznikiem niestety jest cena), szczególnie poza sezonem, kiedy jadamy te importowane. Niskiej klasy pomidorki koktajlowe to kwaśny smak i gąbczasta struktura. Najlepiej sprawdzą się tutaj podłużne pomidorki San Marzano.
● Mocne rozgrzanie garnka jest kluczowe. Nie można też zbyt często nim potrząsać, by pomidorki koktajlowe miały czas, by poznać się z jego powierzchnią i oddać się reakcji Maillarda.
● Oliwa, raczej ta o kwiatowych, delikatniejszych nutach. Gorzkie, wyraziste oliwy mogłyby zbyt przyćmić smak wędzenia i zdominować całą potrawę.
● Wędzona papryka, potęguje smak wędzarniczy. Moja ulubiona przyprawa. Jeśli jej nie masz, danie wyjdzie, ale nie aż tak rozkosznie pyszne.
* Warto zapamiętać: do dużego garnka włóż kostkę masła i garść siana tak, aby się nie dotykały, podpal siano i przykryj garnek pokrywką, bam, właśnie stworzyłeś wędzone masło.
Makaron z wędzonymi pomidorkami koktajlowymi, fetą i kolendrą
2 – 4 porcje
300 g pomidorków koktajlowych
½ szklanki oliwy extra virgin
1 łyżka koncentratu pomidorowego
2 łyżeczki wędzonej papryki
1 łyżeczka płatków chili
1 łyżeczka mielonej kolendry
½ łyżeczki soli
200 – 400 g makaronu
do podania: feta, kolendra
1. Przygotuj wędzone pomidorki koktajlowe. Rozgrzej na mocnym ogniu garnek. Dodaj pomidorki koktajlowe i gotuj przez około 5 minut, od czasu do czasu potrząsając nimi, aż poczernieją miejscami, ale wciąż będą zachowywały swoje kształty. Odstaw z ognia na kolejne 5 minut. W miseczce wymieszaj oliwę, koncentrat, wędzoną paprykę, chili, kolendrę i sól. Zalej nią pomidorki, gotuj przez 10 minut. Odstaw na jak najdłużej możesz, minimum 15 minut.
2. Ugotuj makaron wedle instrukcji na opakowaniu, zachowując trochę wody (dobrze osolonej!). Do garnka z odcedzonym makaronem przełóż pomidorki koktajlowe wraz z oliwą. Wymieszaj do połączenia. Jeśli sos nie jest kremowy, dodaj 2 – 3 łyżki zachowanej wody. Podawaj z fetą i kolendrą.
Rady/porady
Wędzone pomidorki sprawdzą się też wybornie na grzance z miękkim serem kozim lub na faliście rozsmarowanym labneh jako przystawka
Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.
Wasz,
Rozkoszny
13 komentarzy
Boję się tego wędzenia – jak nie spalić gara? 🙂
Użyj takiego z grubym dnem 🙂
Co to za fikuśny makaron? 😁
O ile się nie mylę to chyba paccheri.
czy upieczenie bądź konfitowanie pomidorków do tego przepisu też zrobi robotę?
wyprowadzilam się z centrum wawy i teraz nie mam sklepu pod nosem. ten przepis jest idealny, bo ze świeżych rzeczy wystarczą pomidorki i kolendra – ale not gonna lie, o świeżą kolendrę trochę ciężko XD. wlasnie oszamałam i jeszcze nieraz ten makaron będzie gościł u mnie na stole 😀
To jest naprawdę nieoceniony, wręcz życie ratujący patent na pomidory o tej porze roku. Z całą pewnością będę wracać do tego przepisu.
Cieszę się!
<3
Dziś robię ten makaron trzeci raz. Zdecydowanie polecam!
Właśnie, co to za fikuśny makarą?
Ja ugotowałam makaron do cannelloni i pokroiłam na takie grubsze kawałki i wyszło podobnie
Czy w trakcie gotowania/wędzenia pomidorków koktajlowych przez pierwsze 5 minut, a następnie przez kolejne 10 minut konfitowania ich w oliwie, garnek należy przykryć pokrywką ?