Cezar to nadsałatka, która nigdy nie wychodzi z mody. Jej sekretem jest ręcznie ukręcony sos (to prostsze niż myślisz!). Dodatki pozostają już w sferze fantazji. Tym razem proponuję wiosenne wydanie. Chrupkość rzodkiewek, soczystość szparagów, aksamitność żółtka wypływającego z 7-minutowego jajka.
Niepopularna opinia: nie lubię sałatki jarzynowej. Jeśli też jesteście w tej mniejszości, to proponuję na wielkanocnym stole zastąpić klasykę klasyką. Sałatką Cezar, ale w wiosennej odsłonie. Z samodzielnie kręconym gęstym sosem na bazie oliwy, parmezanu i anchois. Rzodkiewką, 7-minutowym jajkiem i pierwszymi szparagami, jeśli uda wam się je dorwać.
Wiem, że dużo ludzi sceptycznie podchodzi do anchois, kojarząc je w zasadzie tylko z pizzą, na której zazwyczaj są w miernej jakości. Anchois są małymi, bombkami smaku. Oczywiście, jedzone “wprost do ust” mogą być zbyt przytłaczające, ale rozpuszczone w oliwie przy smażeniu cebuli, nadają głębi daniu (zapiszcie sobie ten trik!). Dokładnie tak jak tutaj. Posiekane i ukręcone w sosie sprawiają, że smakuje wręcz hipnotyzująco. Nie bez powodu w restauracjach niektórzy zamiast pizzy lub makaronu zamawiają sałatkę Cezar.
Kolejnym trikiem, który warto przyswoić jest owinięcie miski mokrym ręcznikiem kuchennym. Dzięki czemu nie będzie ona trząść się podczas mieszania, a więc obie ręce mogą zajmować się mieszaniem i wlewaniem oliwy kropelka po kropelce. A reszta sekretu idealnej sałatki Cezar w przepisie poniżej.
Na TikToku możecie znaleźć mój film instruktażowy z przygotowania tej wiosennej sałatki Cezar!
Wiosenna sałatka Cezar z 7-minutowym jajkiem i rzodkiewką
4 – 6 porcji
Sos Cezar
5 filetów anchois w oleju lub oliwie
1 mały ząbek czosnku, przeciśnięty przez praskę
2 duże żółtka (bardzo świeże)
3 łyżki soku z cytryny
1 łyżeczka musztardy dijon
⅓ szklanki (70 ml) oleju roślinnego np. rzepakowego
¼ szklanki (30 ml) oliwy extra virgin o łagodnym smaku (lub więcej oleju)
3 łyżki startego parmezanu
sól morska, świeżo mielony pieprz
Sałatka
3 – 4 duże jajka “zerówki”
4 główki sałaty rzymskiej
4 – 5 rzodkiewek, przekrojone na połówki
½ pęczka (250 g) szparagów ugotowanych według tej metody (opcjonalnie)
starty parmezan (opcjonalne)
1. Posiekaj drobno filety anchois, zmiażdżając je także na papkę zewnętrzną stroną noża. Przełóż do miski wraz z czosnkiem, żółtkami, sokiem z cytryny i musztardą.
2. Owiń spód miski mokrym ręcznikiem kuchennym, tworząc coś na wzór podstawki. Dzięki niej miska nie będzie się chybotać, a ty będziesz mógł skupić się na mieszaniu.
3. Olej i oliwę najlepiej przełóż do naczynia lub miarki z dziubkiem. Wlewaj je powoli strumieniem, kropelka po kropelce, cały czas mieszając trzepaczką. Jeśli niechcący dodasz za dużo oleju, przerwij wlewanie i jeszcze intensywniej zacznij mieszać. Sos wraz z dodawaniem oleju będzie gęstniał, emusifikując się. Dodaj parmezan. Dopraw świeżo mielonym pieprzem i odrobiną soli.
4. Jajka włóż do wrzątku i gotuj 7 minut. Po ugotowaniu przelej je lodowatą wodą. Po wystudzeniu obierz i pokrój na połówki.
5. Liście sałaty rzymskiej ułóż wraz z rzodkiewkami i szparagami na talerzach lub dużym półmisku. Każdą warstwę skrapiaj sosem Cezar. Udekoruj jajkami, dopraw świeżo mielonym pieprzem. Posyp parmezanem.
Rady/porady
Jeśli chcesz, aby sałatka Cezar była bardziej sycąca, podaj ją tradycyjnie z grzankami. Pokrój w kostkę 2 – 3 kromki wiejskiego chleba, chluśnij oliwą, posyp solą, pieprzem i szczyptą oregano. Piecz około 8 – 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza.
Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.
Wasz,
Rozkoszny
25 komentarzy
cześć! dziękuję za kolejny wyśmienity przepis. 🙂
mam pytanie – czy dodawanie surowych jajek do sosu niesie ze sobą jakieś ryzyko?
hm, nie od dziś jada się surowe żółtka np. w tatarze (ważne, aby były świeże i sparzone)
A jak sparzyć i sprawdzić świeżość? 🙂
świeżość po dacie przydatności do spożycia; sparzyć, przelewając wrzątkiem
W poscie z przepisem nie ma informacji o tym zeby sparzyc zoltka. Na przyszlosc sugeruje umiescic. Ja nie sparzylam.
Jest genialna. Wiosna w misce. 🥰😘
ta chrupkość <3
Na szparagi i rzodkiewki ciut wcześnie, ale spróbuję w maju:)
Pytania:
– jak nie „pęknąć” jajka wkładając je do wrzątku?
(Choć chyba takie jajko ani na twardo, ani na miękko akurat dla mnie jest najgorszą postacią jajka, to znam takich, co lubią).
Pozdrav!
proszę jajko nakłuć, jak w filmie
Ja mam takie pytanko, bo zrobiłam juz sałatkę i wyszła najlepsza w moim życiu, naprawdę🥰 pytanie moje brzmi: czy ten sos do Cezara nadaje sie do jedzenia na drugi dzień czy zawsze robimy na świeżo? Pozdrawiam! 😊
myślę, że na drugi dzień jeszcze tak, ale nie dłużej; cieszę się, że tak smakuje <3
Och, jest przepyszna! Nigdy wcześniej nie robiłam sosu Cezar, zawsze jakoś mnie onieśmielał i kończyłam na sałatkach z klasycznymi dresingami, ale widząc Twój przepis wiedziałam, że muszę spróbować 🙂 Kolejny ulubiony przepis 🙂 Uwielbiam Twojego bloga i mam pełne zaufanie do przekazywanych treści 🙂
bardzo, bardzo cię cieszę! mam nadzieję, że wejdzie do stałego menu <3
Co zamiast anchois? Coś wegetariańskiego proszę 🙂
niestety nie ma dobrego Cezar bez anchois 🙁 bez tego dodatku to będzie inna, dobra, ale inna sałatka
to nie to samo ale ja dodaje kapary i miso albo nori i miso
Niestety w ciąży nie powinno się jeść surowych żółtek, czy oszukanie systemu poprzez wykorzystanie kupnego majonezu i połączenie go z anchois, czosnkiem, parmezanem ma sens?
hmm, sens jest, będzie smacznie, ale wersja „od podstaw” jest znacznie lepsza!
Rewelka! To już trzecie cudno jakie udało mi się stworzyć dzięki Twoim przepisom. Na pewno zostanie na stałe w naszym wielkanocnym menu i nie tylko 🙂
super ^^
Pycha! Młody bób zamiast szparagów też świetnie tu pasuje, wypróbowane 🙂
hmmm, aż się rozmarzyłem!
pyszna sycąca sałatka…. zjadłam dużą michę
super!
Uwielbiam tę sałatkę! 🙂 Idealna na wiosenny obiad lub kolację!