Pudding czekoladowy z kajmakiem i solą morską

Jest to przekroczenie jakiejkolwiek przyzwoitości. Prostota, kajmak, sól i ciemna jak smoła czekolada o konsystencji gorącego nieba.

Za pierwszym razem musiałem usiąść. Zamknąłem oczy i wziąłem do ust jeszcze jedną łyżeczkę wypełnioną czekoladową pianą. Wydawało mi się, że smak czekolady jeszcze nigdy nie był tak jasny. Z każdym dotknięciem kryształków soli mój język doznawał olśnienia – jakbym po raz pierwszy ją kosztował. Kolejnym ruchem wydłubałem kleks ciepłego, bursztynowego kajmaku nieśmiało wylewającego się ze środka. Wziąłem jeszcze jeden kęs. I jeszcze jeden. Aż już nic zostało oprócz słodkich bohomazów wokół moich ust.

To jeden z najbardziej dekadenckich deserów jaki pojawił się dotychczas na blogu. Przepis podstawowy zaczerpnąłem od Nigela Slatera, z “Zielonej uczty. Jesień, zima”. Zmniejszyłem ilość cukru, dodałem sól i nafaszerowałem pudding kajmakiem. Po prostu wyobraźcie sobie gorący mus czekoladowy podrasowany podwójną porcją kajmaku i solą potęgującą wszystkie doznania. A potem go zróbcie i nic nie żałujcie.

Pudding czekoladowy z kajmakiem i solą morską 1

Pudding czekoladowy z kajmakiem i solą morską
2 – 4 porcje
100 g gorzkiej czekolady 90% zawartości kakao
2 łyżki + 2 łyżki kajmaku
¼ łyżeczki soli morskiej
2 duże jajka “zerówki”
⅓ szklanki (80 g) drobnego cukru
kryształki soli morskiej, do podania
cantuccini, do podania
maliny, do podania

1. Rozgrzej piekarnik do 160 stopni Celsjusza. Rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej: włóż ją do metalowej miski i umieść nad garnkiem z lekko gotującą się wodą. Dodaj 2 łyżki kajmaku i sól, delikatnie połącz silikonową szpatułką. Zdejmij z ognia.

2. Jajka i cukier utrzyj mikserem na puszysty kogel mogel. Dodaj je w dwóch turach do roztopionej czekolady, używając silikonowej szpatułki.

3. Na środku naczynia żaroodpornego o średnicy około 15 cm (patrz Rady/porady) ułóż pozostałe 2 łyżki kajmaku. Przelej masę czekoladową. Naczynie żaroodporne włóż do dużej blaszki (takie jak na ciasto). Wlej do niej tyle wrzątku, by naczynie było w połowie zanurzone.

4. Piecz przez 20 minut, aż na puddingu pojawi się cienka skorupka, a środek będzie jeszcze dygotać po delikatnym dotknięciu palcem. Wyłącz piekarnik i studź w nim deser jeszcze 10 minut. Podawaj natychmiast z kleksem kwaśnej śmietany, malinami i cantuccini, pudding będzie puszysty i lekki. Lub następnego dnia, gdy stężeje.

Rady/porady
Pudding można upiec też w 2 głębokich kokilkach – będzie to znacznie bardziej elegancka forma serwowania. W tym przypadku pomiń etap studzenia w wyłączonym piekarniku.

Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.

Wasz,
Rozkoszny

UDOSTĘPNIJ
Share on facebook
Share on twitter

18 komentarzy

Kinga 2 października, 2020 - 1:17 pm

Oooooohhhhhh. Już mi smakuje!! Jaki kajmak polecasz?

Reply
rozkoszny 2 października, 2020 - 1:23 pm

Gostyń foreva!

Reply
Ania 4 października, 2020 - 12:27 am

Zrobione, przetestowane, obłędne! Osobiście zmniejszyłabym ilość cukru lub kajmaku, ale efekt aksamitności totalnie powala. Dodaliśmy do tego świeże maliny i borówki, świetnie przełamują słodycz, polecam! 🙂

Reply
rozkoszny 4 października, 2020 - 12:16 pm

Też podaję z malinami, żeby zrównoważyć tę słodycz, ale trzeba pamiętać, że nie bardzo można zmniejszyć ilość cukru, bo jajka się nie ubiją na puszystą pianę nadającą tę boską konsystencję – myślę, że 1/4 szklanki (50 g) to absolutne minimum. PS Nigel podaje na tę ilość jajek aż 1/2 szklanki cukru!

Reply
Kris 15 kwietnia, 2021 - 9:50 pm

Hej. Mam pytanie, nie pojawia mi się ta cienka skorupka, jest miękki ale nie zastyga tak bardzo. Podpowiedź co może być nie tak?

Reply
Magda 4 października, 2020 - 2:32 pm

Czy z czekoladą 64% wyjdzie ?

Reply
rozkoszny 5 października, 2020 - 2:54 pm

Wyjdzie, ale deser będzie znacznie bardziej słodki i ta czekoladowość nie będzie, aż tak intensywna

Reply
Zosia 5 października, 2020 - 2:52 pm

O mój boże, to faktycznie jest jak czekoladowa chmurka w wydaniu gourmet. Będzie to mój zarówno deser na proszone kolacje, jak i na małą słodką chcicę, bo przygotowuję się prosto i szybciutko 😉

Reply
rozkoszny 5 października, 2020 - 6:54 pm

czekolada na każdą okazję!

Reply
Pece 6 października, 2020 - 12:57 am

Witam, czym mogłabym zastąpić kajmak? Tam gdzie mieszkam nie ma kajmaku.

Reply
rozkoszny 9 października, 2020 - 10:15 am

może być solony karmel lub ulubiona konfitura np. morelowa – będzie jak sachertorte level up!

Reply
Ania 4 marca, 2021 - 9:06 am

Wsunięty niedługo po upieczeniu był boski! Tym razem będę przygotowywać wieczór wcześniej, poradzisz jak przechować przez noc, żeby smak na drugi dzień był jak najlepszy? 🙂

Reply
rozkoszny 4 marca, 2021 - 10:37 am

<3 przechowuj go w temperaturze pokojowej (w lodówce zastygnie)

Reply
Ania 4 marca, 2021 - 6:25 pm

dziękuję! już nie mogę się doczekać swojej porcji <3

Reply
Monika 20 lipca, 2021 - 9:48 pm

hej, czy ja jestem ślepa, czy nie ma podanej temperatury pieczenia? Jeśli nie ma, to poproszę 🙂

Reply
rozkoszny 21 lipca, 2021 - 3:56 pm

hej, punkt pierwszy, pierwsze zdanie – 160 st. C 🙂

Reply
Weronika 23 lipca, 2022 - 1:57 pm

Niestety po dodaniu kajmaku do czekolady utworzyły się grudki, a masa bardzo zgęstniała 🙁 czy to jest Ok i można piec nawet jeśli po zmieszaniu z koglem moglem są grudki zamiast gładkiej struktury czy lepiej zmiksować na gładką masę?

Reply
rozkoszny 25 lipca, 2022 - 12:32 pm

Prawdopodobnie zbyt wysoka temperatura, ale proszę się nie przejmować i działać dalej

Reply

Leave a Comment