Chleb mleczny to japońska piekarnicza klasyka. Lekki i puszysty, zachowujący długo świeżość, dzięki przygotowaniu na zasmażce z mąki i mleka.
Nie piekę obecnie tyle chleba, ile kiedyś z prostego powodu. W moich ulubionych piekarniach robią to lepiej, a sam proces jest dość pracochłonny. Robię wyjątek dla rodzajów pieczywa, które trudno dostać nad Wisłą, choćby dla japońskiego chleba mlecznego – o wrzecionowatej teksturze i subtelnie słodkim smaku. Wszechstronny w użyciu, a przy tym bardzo prosty w przygotowaniu. Przepis, który używam oparłem na recepturze Erica Kim z “Korean American”, której proporcje i składniki jednak pozmieniałem pod własne preferencje. Najważniejszym elementem jest zasmażka tangzhong – to właśnie jej zasługa, że chleb mleczny jest tak wyjątkowy.
Chleb mleczny
forma 11.5 x 30 cm
Tangzhong
½ szklanki (70 g) mąki pszennej chlebowej (typ od 550 do 650)
1 szklanki (250 ml) pełnotłustego mleka
Ciasto
½ szklanki (125 ml) śmietanki 30%
2 łyżki miodu
500 g mąki pszennej chlebowej (typ od 550 do 650) + ½ szklanki (70 g) do wyrabiania
2 saszetki (2 x 7 g) drożdży suszonych
1 łyżeczka soli morskiej drobnoziarnistej
1 duże jajko
¾ szklanki (180 ml) pełnotłustego mleka
1. Przygotuj zasmażkę tangzhong: przełóż mąkę wraz z mlekiem do dużego garnka. Gotuj na umiarkowanym ogniu, cały czas mieszając trzepaczką, aż zasmażka się zagęści na konsystencję śmietany, 5 – 6 minut.
2. Przygotuj ciasto właściwe: do zasmażki tangzhong wlej śmietanę i miód. Wymieszaj do połączenia. Dodaj 500 g mąki, drożdże, sól, jajko i ¾ szklanki (180 ml) mleka. Za pomocą drewnianej łyżki, wymieszaj ciasto do powstania klejącej brei (to okej!). Przykryj pokrywką lub lnianą ściereczką i odstaw do podwojenia objętości, na 50 – 60 minut.
3. Obsyp stolnice mąką, wyłóż ciasto. Wyrabiaj ciasto, podsypując mąką, starając się nie przekroczyć tej ½ szklanki (70 g) mąki, 5 – 6 minut. Podziel ciasto na dwie części. Każdą rozpłaszcz i zawiń boki do środka, ściskając je jak pierożka. Odwróć i zakręcaj, domykając ciasto tak jak w rolce. Przełóż dwie kule do naoliwionej foremki. Przykryj ją i odstaw do potrojenia objętości, 50 – 60 minut.
4. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni Celsjusza (góra-dół). Piecz, aż chleb się zarumieni, około 40 minut. Studź 15 minut w foremce. Wyjmij i wystudź całkowicie (lub nie, co szanuję – nigdy nie potrafię odmówić sobie świeżo upieczonego chleba z masłem).
Rady/porady
Chleb mleczny szczelnie owinięty ręcznikiem kuchennym i schowany w worek foliowy zachowa świeżość do 3 – 4 dni.
Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.
Wasz,
Rozkoszny
11 komentarzy
Zagapiłam się i kupiłam mąkę żytnią 2000, czy można jej użyć do tego chleba?
obawiam się, że nie – struktura wyjdzie zbyt ciężka
A czy można użyć mąki orkiszowej?
nie polecam raczej, bo mąką orkiszowa ma niższą zawartość glutenu
Czy jesteś pewnien, że ta ilość drożdży jest dobra? Upiekłam ten chlebek, piekłam go kilkukrotnie wcześniej i ten strasznie wali drożdżami… tu jest pół kilo mąki, paczuszka suszonych drożdży jest właśnie na 0,5. A tu jest dwa razy tyle. Coś jest nie teges z tym przepisem.
To standardowa ilość drożdży, którą zawsze używam do ciasta drożdżowego z dodatkiem tłuszczu
Czy ciasto można wyrobić w maszynie? 🙂
prawdopodobnie tak, nigdy nie korzystałem
O co chodzi z „mieszaniem trzepaczką”?
Czy zasmażkę trzeba wystudzić przed dodaniem reszty składników?
Nie, zimne mleko ją ostudzi