Zupa z selera naciowego i orzechów włoskich, tylko dla zaawansowanych

Jest to zupa dla amatorów selera naciowego. Jak rozumiem, nie dla wielu. Wyczuwalne są w niej nuty anyżkowe podbijane nasionami fenkułu, a jej jaskrawozielony kolor komunikuje wszem i wobec, że ten krem należy do kategorii: zdrowe jedzenie.

Mam tendencję do sprawdzania każdego warzywa, jak sprawdzi się w wydaniu zupowym. Raz jest lepiej, raz jest gorzej. W przypadku selera naciowego trudno ocenić. Z jednej strony niewtajemniczonym w gotowanie niełatwo byłoby zgadnąć, co to za smak (zaliczam to na plus jako poszerzanie kulinarnych horyzontów), a z drugiej jednak strony po skosztowaniu tej zupy doszedłem do wniosku, że najbardziej w selerze naciowym lubię jego chrupkość i rześkość – czyli to, czego ta zupa jest pozbawiona. Co prawda, doprawiam ją cytryną, ale są to zupełnie inne klimaty. Zachęcam do spróbowania, zaawansowanych smakoszy

Zupa z selera naciowego i orzechów włoskich, tylko dla zaawansowanych 1

Zupa z selera naciowego i orzechów włoskich, tylko dla zaawansowanych
4 porcje
Zupa
1 cały (400 g) seler naciowy z liśćmi
1 mała (150 g) biała cebula, obrana i poszatkowana
1 duży ziemniak, obrany i pokrojony w drobną kostkę
1 łyżeczka nasion kopru włoskiego, lekko utartego w moździerzu
1 szklanka mleka roślinnego niesłodzonego (najlepiej na bazie orzechów)
1 ½ szklanki wody
1 garść szpinaku baby
3 łyżki kremówki 30%
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka sosu sojowego
sok z połowy cytryny
oliwa, do smażenia

Dodatki
½ szklanki (75 g) orzechów włoskich
liście selera naciowego
½ łyżeczki płatków chili
sól morska

1. Oderwij liście z selera naciowego i zachowaj je na później. Pokrój go na plasterki. Rozgrzej 3 łyżki oliwy w garnku. Dodaj cebulę, pokrojonego selera naciowego, ziemniaka, nasiona kopru włoskiego i ½ łyżeczki soli. Duś pod przykryciem przez 10 minut, aż warzywa zmiękną.

2. Zalej je mlekiem roślinnym i wodą. Dodaj pozostałe ½ łyżeczki soli, zagotuj. Gotuj przez 10 – 15 minut, aż wszystko będzie miękkie. Dodaj szpinak, gotuj jeszcze minutę, aż zwiędnie. Zdejmij zupę z ognia i zblenduj ją na krem. Dodaj kremówkę, sos sojowy, i sok z cytryny. Dopraw świeżo mielonym pieprzem.

3. W międzyczasie posiekaj orzechy włoskie i liście selera naciowego. Wymieszaj z płatkami chili, szczyptą soli i chlustem oliwy. Podawaj z zupą, układając przygotowane orzechy na jej wierzchu.

Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.

Wasz,
Rozkoszny

Zupa z selera naciowego i orzechów włoskich, tylko dla zaawansowanych 2
UDOSTĘPNIJ
Share on facebook
Share on twitter

4 komentarze

Kasia 2 stycznia, 2022 - 5:16 pm

Czy można zastąpić czymś ziemniaka, żeby fajnie zagęściło zupę alergikom?

Reply
rozkoszny 3 stycznia, 2022 - 11:00 am

Obawiam się, że ziemniak tutaj najlepiej spełnia swoją funkcję. Inną opcją jest odrobina mąki

Reply
Itachi 27 lutego, 2023 - 7:26 am

Mam „alergie” na seler naciowy, jakoś się przemogłem i zaryzykowałem. Warto było, zupa smakowała także synowi a już się bałem że będę musiał mu zrobić coś innego.
Kto nie ryzykuje ten nie je zupy z selera🤣
Nie wiem czemu przepis tylko dla zaawansowanych, robiłem zupę raziem z pięciolatkiem 😉

Reply
rozkoszny 27 lutego, 2023 - 2:31 pm

Super!

Reply

Leave a Comment