Sałatka z arbuza, jabłka i werbeny cytrynowej

To sałatka o rześkości. Orzeźwieniu, które jest tak nam potrzebne w najgorętsze dni lata. Słodki, zmrożony arbuz kontrastujący z kwasowością jabłka, strzelające między zębami ziarna gorczycy i werbena cytrynowa.

Non stop szukam połączeń, które obniżą temperaturę mojego ciała rozpalonego słońcem. Lody. Ogórkowe sałatki z sezamem. Pomidorowe gazpacho. No i arbuz. Ze względu na dużą zawartość wody, świetnie się zmraża, orzeźwiając podniebienie. Na początku upałów jadam go samego, wprost z lodówki. Następnie odtwarzam w sprawdzonych zestawieniach: feta, kolendra i chili; pomidory, burrata i bazylia; czy limonka, sos rybny i orzeszki ziemne. A na koniec znudzony wszystkim zjedzonym po kilka, kilkanaście razy, szukam nowych smaków. Ostatnio zainteresował mnie pomysł Ottolenghiego z “Prosto” na zestawienie arbuza z jabłkiem. Dlaczego nie wpadłem na to wcześniej? Jest to genialne.

Sałatka z arbuza, jabłka i werbeny cytrynowej
2 porcje
¼ arbuza (350 g), schłodzonego
1 zielone jabłko Granny Smith, schłodzone
1 limonka, skórka i sok
1 łyżka czarnej gorczycy, uprażonej
½ szklanki werbeny cytrynowej
1 łyżeczka oliwy extra virgin
sól morska

1. Arbuza obierz i pokrój w pałeczki o długości około 6 cm. Jabłka nie obieraj, także pokrój na pałeczki o takiej samej wielkości.

2. Przełóż owoce do miski wraz z sokiem i skórką z limonki, gorczycą, werbeną cytrynową (zachowaj kilka listków do dekoracji), oliwą i szczodrą szczyptą soli. Wymieszaj wszystko i przełóż na talerze lub półmisek. Ozdób pozostałą werbeną

Rady/porady
Werbenę cytrynową kupuję na Hali Mirowskiej. Jeśli nie możecie jej dostać, zastąpcie ją miętą i trawą cytrynową (jeśli macie).

Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.

Wasz,
Rozkoszny