Smażone rzodkiewki z czosnkiem i kolendrą/natką pietruszki

Rzodkiewka o zupełnie innym charakterze. Już nie tak zadziornie chrupiąca, ale bardziej delikatna i maślana. Z czosnkiem, odrobiną cytryny i kolendrą, albo natką pietruszki jeśli ktoś reaguje alergicznie na tę pierwszą.

W zasadzie to potrzeba była matką wynalazku vel przepisu. Jakimś sposobem w moje lodówce zawsze jest pęczek rzodkiewki (prawdopodobnie dlatego, że na bazarku zawsze wygląda tak ładnie, że nie mogę mu się oprzeć), który niekoniecznie znajduję zastosowanie w kilka dni od zakupu. Miękkie, lekko pomarszczone rzodkiewki już nie są atrakcyjne, nie stanowią przyjemnej, chrupiącej zakąski, więc chop na patelnię z nimi! W towarzystwie oliwy, czosnku i masła odzyskają swoją świetność w nieco innym wydaniu.

Lubię dodawać do nich kolendrę i migdały, ale nie bój się eksperymentować. Zresztą tak samo z ich zastosowaniem. Smażone rzodkiewki świetnie sprawdzą się jako sos do makaronu, dodatek do dań głównych lub po prostu samoistne danie podane z ulubioną kaszą.

Smażone rzodkiewki z czosnkiem i kolendrą/natką pietruszki:
2 łyżki oliwy
2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
1 pęczek rzodkiewki (lepsze będą mniejsze)
1 – 2 łyżki masła
1 łyżeczka soku z cytryny
3 łyżki posiekanej kolendry/natki pietruszki
2 łyżki migdałów w płatkach (opcjonalnie, ale warto!)
sól morska
świeżo mielony pieprz

Rzodkiewki przekrój na pół, nie musisz pozbywać się ogonka. Rozgrzej oliwę na patelni.

Na patelnię wrzuć czosnek wraz z rzodkiewkami, smaż przez 3 – 4 minuty, aż trochę zmiękną, ale wciąż pozostaną trochę chrupiące. Dodaj sok z cytryny, masło (ja daję oczywiście 2 łyżki), migdały i kolendrę/natkę pietruszki. Wymieszaj dokładnie i wyłącz ogień pod patelnią. Dopraw dobrze solą oraz pieprzem. Traktuj jako sos do makaronu, dodatek do dań głównych lub samoistne danie podane z ulubioną kaszą.

Smacznego! Nie zapomnij wstawić zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, aby Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz mnie na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób. Buziaki!

Wasz,
Rozkoszny