To najprostszy, najszybszy, a zarazem najbardziej wyrafinowany ze wszystkich deserów. Karmelizowane grejpfruty z kardamonem zapewne są tym, co serwują na Olimpię.
Dobry palnik kuchenny to skarb. Lepiej zaopatrzyć się w profesjonalny w sklepach dla gastronomii. Palnik dostępne w sklepach z wyposażeniem do domu zazwyczaj mają bardzo słabą moc i grzeją tak jakby nie mogły. Posiadając takie cacko będzie mogli karmelizować co podanie. Zaczynając od crèmeu brûlée z karmelizowanym miodem i malinami, przez pączki z chrupiącą skorupką, po te wspaniałe grejpfruty, które mogą być lekkim deserem lub częścią wystawnego długiego śniadania.

Karmelizowane grejpfruty z kardamonem
4 porcje
2 grejpfruty
4 łyżki cukru trzcinowego
1 łyżeczka mielonego kardamonu
1. Grejpfruty przekrój na pół. Przytnij końcówki cytrusów, by zyskały na stabilności i równowadze.
2. Wymieszaj cukier trzcinowy z kardamonem. Posyp powstałą mieszanką połówki grejpfrutów – około 1 łyżką każdą. Za pomocą palnika kuchennego, skarmelizuj cukier, aż będzie bursztynowy, a miejscami nawet lekko przypalony. Podawaj od razu.
Rady/porady
Jeśli nie masz palnika, grejpfruty możesz wstawić pod grill w piekarniku (lub maksymalną moc), ustawiając je na górnej półce. Co prawda nie będą miały tego boskiego kontrastu zimnego miąższu grejpfruta i ciepłej cukrowej skorupki, ale wciąż będą pyszne.
Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie, Facebooku, i TikToku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.
Wasz,
Rozkoszny

5 komentarzy
A erytrytol lub miód piekarniczy zamiast cukru nada się?
Erytol na pewno nie, miód – nie wiem
W tej wersji smakuje jak najlepszy deser! 🙂 Polecam wszystkim fanom lekkich deserów!
<3
Właśnie zamówiłam palnik… grejpfruty mam 😉 wierzę, że warto