Pieczona brukselka z wędzonym tofu w glazurze z octu balsamicznego

Ciąg dalszy brukselkowej inkwizycji! Pieczona z wędzonym tofu i obtoczona w glazurze z zredukowanego octu balsamicznego zmienia swoje oblicze, stając się tak kusząca, że niejeden heretyk przekona się do tej mini kapustki.

Zmiana narracji: brukselka to dobro jesieni. Kto raz odkryje jej atuty, nie może przestać jej jeść. Na blogu już sporo przepisów, które przekonały brukselkowych-sceptyków. Od tej z brokułem, parmezanem i cytryną, przez przypaloną z dressingiem cytrusowym, do brukselki wartej cezara! Dziś propozycja na brukselkę, którą spróbowałem u znajomej na kolacji. Na stole tak lśniła ciemną, gęstą glazurą ze słodko-kwaśnego octu balsamicznego, że nie nikt nie mógł jej się oprzeć. Od siebie w domu dodałem drobno pokrojone wędzone tofu, nadające dodatkową warstwę smaku.

Pieczona brukselka z wędzonym tofu w glazurze z octu balsamicznego
2 porcje jako danie główne lub 4 jako dodatek
500 g brukselki
150 g wędzonego tofu
¾ łyżeczki soli morskiej drobnoziarnistej
¼ szklanki (60 ml) oliwy extra virgin
½ szklanki (120 ml) octu balsamicznego
sól morska drobnoziarnista, świeżo mielony pieprz

1. Rozgrzej piekarnik do 220 stopni Celsjusza (góra-dól). Blachę wyłóż papierem do pieczenia.

2. Brukselki przekrój na pół. Tofu dokładnie osusz za pomocą ręcznika papierowego, wręcz dociskając je. Pokrój tofu na małą kostkę o bokach około ½ cm. Przełóż je na blachę i obrocz w soli morskiej, oliwie i sporej ilości pieprzu. Piecz aż brukselka się zarumieni i zmięknie (nie powinna być bardzo miękka), 20 – 25 minut.

3. W międzyczasie, przełóż ocet balsamiczny do małego rondla. Zagotuj go na dużej mocy i gotuj, często mieszając, aż zredukuje się o połowę, do konsystencji syropu, 4 – 5 minut. Natychmiast zdejmij z ognia. Nie spuszczaj go z oczu, bo jeśli się przypali, zyska nieznośnie gorzki smak.

4. Obtocz pieczoną brukselkę w glazurze z octu balsamicznego. Podawaj na ciepło lub zimno!

Rady/porady
Wędzone tofu można zastąpić wędzonym twarogiem – posypywanym brukselkę po upieczeniu.

Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.

Wasz,
Rozkoszny