Jest to esencja wakacyjnej prostoty luźno oblepiająca kluski. Sos pomidorowy bez gotowania, redukowania i wzmacniania smaku. Ten pochodzi z najsłodszych sierpniowych pomidorów, których miąższ starty na tarce i wymieszany z kilkoma ingrediencjami stanowi najlepszy możliwy sos pod słońcem.
Zazwyczaj w lecie przy jedzeniu makaronu pot leje się po skroni. Nie przy tym. Sos nie wymaga gotowania wcale – ten czas można poświęcić na wachlowanie samego siebie lub uśmiechanie się do wiatraka. Jedynie kilka sprawnych ruchów nożem i wte i wewte na tarce, na której traktowane są pomidory analogicznie do pulpy, którą smaruje się hiszpańskie grzanki pan con tomates. Potrzeba im jedynie szczyptę soli, tupnięcia czosnku, chlustu oliwy i odrobiny parmezanu. Pozbywam się natomiast pomidorowych pestek, z którymi sos wyszedłby za rzadki, i skórki, aby był idealnie gładki.
Pomidorki koktajlowe i zielone oliwki teoretycznie są opcjonalne, ale nie pomijajcie ich – nadają mnóstwo dodatkowe smaku. Lukierkowej pomidorowej słodyczy i morskiej słoności, z którą kojarzą mi się oliwki.
Filmik instruktażowy z przygotowania znajdziecie na IGTV! Dajcie znać, co myślicie!

Błyskawiczny makaron z sosem pomidorowym bez gotowania – na lato
2 porcje
200 g makaronu (ja używam bavette)
2 dojrzałe, słodkie pomidory malinowe (600 g)
2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
1 szklanka (150 g) pomidorków koktajlowych, przekrojonych na połówki
½ szklanki (90 g) oliwek zielonych, przekrojonych na połówki
2 łyżki parmezanu + do podania
2 łyżki oliwy extra vergine
1 łyżka masła
bazylia, do podania
sól morska, świeżo mielony pieprz
1. Makaron ugotuj al dente według instrukcji na opakowaniu, w wodzie słonej jak Morze Śródziemne.
2. W międzyczasie, przygotuj sos (naprawdę zajmuje to tylko te kilka minut). Pomidory przekrój w poprzek. Złap jedną połówkę i ściśnij ją nad miską, pozbywając się pestek (z nimi sos byłby zbyt płynny). Powtórz czynność z resztą pomidorów
3. Pomidory zetrzyj na tarce o grubych oczkach bezpośrednio w dużej misce. Pozbądź się skórek. Dodaj czosnek, szczodrą szczyptę soli i świeżo mielony pieprz. Wmieszaj pomidorki koktajlowe, oliwki, parmezan i oliwę. Tadam! Sos jest gotowy!
4. Przełóż ugotowany makaron do miski z sosem. Dodaj masło (nada aksamitności) i garść bazyli. Mieszaj – szczypcami lub podrzucając miską frywolnie, jak tylko chcesz – aż masło się rozpuści, a makron obtoczy delikatna powłoka sposu. Jeśli będzie za gęsty (raczej nie będzie), dodaj łyżkę lub dwie wody, w której gotował się makaron.
5. Przełóż makaron na talerze i polej sosem, który pozostał na dnie miski. Posyp dodatkowym parmezanem i bazylią. Chluśnij oliwą i zajadaj, wygrzewając się w słońcu.
Rady/porady
Nie jestem fanem sałatek makaronowych, ale ten makaron wyjątkowo świetnie smakuje po ostudzeniu, na zimno.
Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie na Instagram z hasztagiem #rozkoszny, oznaczając mnie, abym Cię znalazł! Jeśli jeszcze nie śledzisz bloga na Instagramie i Facebooku, a chcesz być na bieżąco, koniecznie to nadrób.
Wasz,
Rozkoszny


40 komentarzy
Jakie to pyszne! Zimą będę tęsknić za tym daniem. Ten makaron w stu procentach spełnia ciążowe zapotrzebowanie na makaron z sosem pomidorowym ! 😉
wstyd się przyznać, ale w tym tygodniu już jadłem go trzy razy – czyżby to ciąża? 😛
Przepyszne! Uwielbiam makaron a z sierpniowymi pomidorami to po prostu poezja 🙂 Chyba za mało je doceniam. Mam wrażenie, że bez tej łyżki masła całe dnie tylko by straciło, nie pomyślałabym o tym dodatku. Dziekuje za przepis!
przyjemność po mojej stronie!
A jakie oliwki najlepsze do niego?
ja używam sewilskich, ale pozostawiam tu dowolność wedle własnych preferencji 🙂
To jest GENIALNE!!!! Dziękuję serdecznie za przepis! Akurat oliwki i koktajlowki zastapiłam grillowaną cukinia i papryka bo nie miałam nic innego ale wyszło bardzo pysznie!
ta wariacja brzmi równie rozkosznie!
Brzmi przepysznie i idealnie na upały. Muszę koniecznie spróbować! Czym najlepiej zastąpić oliwki aby danie było tak samo smaczne? 🙂
kapary, feta?
Cudne <3
❤️
Zrobilam no i rewelacja po prostu 🙆♀️🙆♀️ przepyszne, dziękuję za kolejną inspirację🙂🙂
Bardzo się cieszę 😊
To moje danie tego lata. Dziś parmezan i masło zastąpiłam Philadelphią. Wyszło równie przepyszne.
Fajny twist!
Zrobiony dzisiaj! Pysznie wyszło! To moje pierwsze gotowanie z Twoich przepisów. Już wiem, że nie ostatnie 🙂
bardzo się cieszę 😊
Po spróbowaniu wiem, że to danie częściej zagości u mnie na stole!
trzeba koszystać póki sezon!
Sorki, że kilka uwag – ale może się przydadzą. Wodę z gotowania makaronu używa się do zagęszczania sosu – choć zwykle robi się to ‚na ciepło’, jednak myślę, że przy zimnym sosie też się odrobinę zagęści (lub wyjdzie na to samo). Mówimy/piszemy ‚na tarce O grubych oczkach’ 😉 i zastanawia mnie ten makaron gotowany w słonej wodzie 🤔 może Nigelli chodziło o gotowanie warzyw? Makaron powinno się gotować (po włosku) bez soli (ale też bez oliwy, bez przelewania zimną wodą) – dzięki temu sos ładnie się do niego klei. A co do samego przepisu – rewelacja! Na pewno zrobię, to musi być niebo 😍 Dziękuję za ten przepis. Fajnie tu 🤗
Makaron zawsze, a to zawsze, gotujemy w mocno osolonej wodzie 🙂 I oczywiście masz rację, zagęszcza ona sos, nadając mu też smaku, bo w końcu jest osolona!
Marta, sorki, ale większych wypocin w życiu nie czytałam xd
Boski przepis <3
<3
A czy zamiast pozbywać się pestek to nie można przełożyć wyciśniętego pomidora na drobne sitko i pozostawić na chwil pare aby nadmiar soku odpłynął
Nie, w przeciwnym razie sos nie będzie mieć odpowiedniej konsystencji
Co można zrobić z usuniętymi pestkami pomidora?
Można dodać do zupy, warzywnego gulaszu lub koktajlu
Jeeeeeeeezuuuu jakie to jest pyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyszneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee. PS. Pestki wyciska sie bardzo latwo, a pomidora (o dziwo) super sciera na tarce praktycznie do samej skórki. Juz mi smutno na mysl o dostępnosci malinowych pomidorow zimą. Pychota, dziękuję!
<3
od 20 sierpnia reanimuję wszystkie wczorajsze wloskie obiadki startym pomidorem malinowym <3
Mniam! Nigdy bym nie pomyślała, że takie proste danie może być tak pyszne. Tylko, pomimo odmierzenia na wadze 200 g makaronu, było go tak dużo, że sos się w tym nadmiarze zgubił. Na szczęście nie zaszkodziło smakowi.
Hej! Piszesz wyżej, ze oliwki można zastąpić fetą. To nie będzie się „gryźć” z parmezanem? nieustannie szukam zamiennika 😊
Hej, ja bym jednak trochę dodał, żeby nadać umami!
Wypróbowałem przepis i faktycznie danie jest bardzo smaczne. Jeśli chodzi o przygotowanie pomidorów to jednak prościej jest wpierw je obrać ze skórki, albo za pomocą specjalnego noża, albo zwykłym po sparzeniu, następnie wykroić gniazda nasienne, a następnie część mięsistą posiekać nożem.
Brzmi bosko, … w wodzie słonej jak Morze Śródziemne… jutro gotuję!
Ja robię ogórki w w wodzie słonej jak Bałtyk, tak mama kazała 😉
Rany, jakie to jest dobre! Miałam wątpliwości, czy taka opcja z sosem zupełnie na surowo będzie zjadliwa, ale okazało się, że kompletnie nieuzasadnione, danie jest po prostu wybitne.
I faktycznie smaczne również w opcji bezpośrednio z lodówki, chociaż mi jednak nieco bardziej smakuje wersja ze świeżo ugotowanym makaronem.
to jest jeden z moich ulubionych przepisów. Proste, lekkie, dość zdrowe, i ten smak lata we Włoszech – no bajka!
Hej, dzięki za ten przepis, trafił do mojej listy ulubionych prostych ale pysznych dań