na śniadanie

Och, ach te tosty francuskie. Niby z odzysku, ale jednak dają drugie życie. Mięciutkie, wilgotne, lekko chrupiące i masełkiem pachnące. Posmarowane musem jabłkowym z gałką muszkatołową, obłożone plasterkami fig, polane…

Chrupiące pieczywo, kwaśno-tłusty twaróg, ociekająca sokiem gruszka sowicie oblana miodem i doprawiona świeżo zmielonym pieprzem, która stawia na nogi kubki smakowe niczym pierwsza kawa w ciągu dnia. Po drodze gdzieniegdzie…

Korzenne puree jabłkowe, soczyste jabłko i kaczka na różowa w zgrillowanym na złoto chlebie. Pachnie z daleka, a jedno ugryzienie momentalnie prowokuje następne. Jedzenie na deszczowe poranki i chłodne wieczory.…

Zaspany poranek, rozlana kawa, parująca owsianka. Kremowa, puszysta, o bardzo delikatnej strukturze, ale jednocześnie stawiających opór płatkach. Do tego gotująca się 10 minut, podczas których można skończyć makijaż lub wiązanie…

Chlebek ze sporą ilością cukinii jest bardzo wilgotny, a za sprawą prażonych orzechów i hojnej porcji płatków owsianych przyjemnie chrupie. Sprawdzi się na leniwe śniadanie, przekąskę w pracy lub jako…

Nie bez powodu znajduje się on w każdym rankingu najlepszych kanapek. O żydowskich korzeniach, wprost z Nowego Jorku, prosty, ale jednocześnie złożony w smaku – reuben – jest tym o…

Puszyste, wilgotne, lekko chrupiące, gryką zalatujące – bliny, czyli placuszki ze wschodu. Według rosyjskiej tradycji, podawane są kobietom po porodzie, zazwyczaj z kwaśną, gęstą śmietaną, płatem wędzonego łososia i kawiorem,…

Będzie to już trzeci przepis na granolę na blogu, wybaczcie (pierwsza, druga). Ta jest spełnieniem moich fantazji: pachnąca różą i smakująca migdałami. Kropką nad “i” zostaną liofilizowane maliny, które przyjemnie…

Owoce ze straganów uginającymi się pod ich ciężarem, zapieczone z miodem na rozpływającą się w ustach formę, i oczywiście posypane obficie pełnoziarnistą kruszonką z płatkami owsianymi. Której i tak będzie…

Ricotta, figi, miód waniliowo-cytrynowy, pinie; czyli standard mojej wrześniowej kanapki! Już czuję jesień, brzydko za oknem, rano ubieram płaszcz i grubsze buty, a w sklepach dostępne są już figi i…