Burrata z pomidorami to klasyka na upały, ale gdy towarzyszy jej jeszcze czarna porzeczka wraz zaromatyzowaną oliwą, można zrezygnować z gotowania czegokolwiek innego. Burrata z czymś to pozycja figurująca w…
na lekko
- na obiaddo lunchboxana lekko
Fasolka szparagowa z tofu w sosie z chrupiącego chili
by rozkosznyby rozkosznyMało jest lepszych sposobów na fasolkę szparagową niż usmażenie jej wraz z tofu w sosie z chrupiącego chili. Ta feeria smaków to letni obiad w 20 minut. Uwielbiam fasolkę szparagową,…
Halo, policja? Te szaszłyki zrobiono z boczniaków i są absolutnie zbyt wspaniałe, aby można im się oprzeć. Grzyby są wdzięcznym składnikiem, bo wchłaniają smaki, jak im się tylko zagra. Te…
To lato należące do sałatek makaronowych. Tylko o tym pomyślcie. Nie wymagają zbytnio gotowania, są pełne chrupiących warzyw i smaku, a finalnie nie ponoszą temperatury ciała. Wiem, sałatka makaronowa kojarzy…
W moim słowniku młoda kapusta to synonim letniego szyku. Szczególnie gdy krojona na steki smażone na rumiano i oblewana bardzo zielonym sosem Bogini, na wierzchu którego chrupią limonkowe orzeszki. A…
Jedną z rzeczy, która najczęściej jem, gdy upały skutecznie zniechęcają do ciepłego posiłku, jest wietnamska sałatka bun z makaronem ryżowym, toną ziół, chrupiącym tofu i hipnotyzująco pysznym sosem nước chấm…
Jest tutaj wszystko, co teraz najlepsze. Chrupie soczystością szparagów i ogórków małosolnych, groszek wraz z bobem rozpływają się na języku niczym masełko, a smak mięty oraz cytryny wręcz śpiewa swoją…
Szparagi to niewątpliwie najgorętsze warzywo sezonu. Na wiele sposobów już je jadłem: fikuśnie, fikuśniej, najfikusniej. Jednak zawsze wracam do tych podanych z sosem holenderskim, który smakuje jak upłynniony luksus. Klasyczne…
Mozzarella sticks, czyli chrupiące paluszki serowe, ale zdrowiej i lżej, bo nie smażone w tłuszczu, a w „air-frierze”. To jedna z tych przekąsek, która jest po prostu nieprzyzwoicie dobra. Nie…
Poznajcie makaron z kalafiorowo-soczewicowym ragu, posypany mocno ziołowym i oliwnym pangrattato nadającym boskie “chrupnięcie”, którego tak często brakuje kluskom. Ragu tylko bolońskie z wołowiny? Skądże znowu! Ragu to sos mięsny…